Tak źle jeszcze nie było. Polska na 66 miejscu w rankingu wolności mediów

W tegorocznym rankingu wolności mediów wypadamy jak dotychczas najgorzej. Polsce przyznano 65,64 pkt, co umiejscowiło nas dopiero na 66 miejscu. Niestety z roku na rok jest coraz gorzej.
Zrzut ekranu 2022-05-4 o 13.28.48.png

Ranking przygotowali Reporterzy bez Granic, czyli międzynarodowa organizacja, która monitoruje przestrzeganie zasad wolności prasy na całym świecie. Jeszcze do 2015 roku trzymaliśmy się w okolicach pierwszej dwudziestki, jednak od tamtego czasu zaczęliśmy drastycznie spadać. Przedstawiciele organizacji tłumaczą to chociażby zmianami wprowadzonymi przez rząd w mediach publicznych. 
W 2016 roku byliśmy na 47. miejscu, a w 2021 na 64. Jak widać, nadal próbujemy bić te "rekordy". Pierwsze miejsce należy do Norwegii, zresztą niezmiennie. Drugie przypadło Danii, a podium zamknęła Szwecja.

Pewnie zastanawiacie się, kto w takim razie znalazł się na ostatnich miejscach. W odwróconym zestawieniu dominuje Korea Północna, a później Erytrea, Iran, Turkmenistan, Mjanma, Chiny, Wietnam, Kuba i Irak. Stan wolności jako "bardzo zły" oceniono w 28 krajach. 

"Po przekształceniu mediów publicznych w narzędzia propagandy rząd zwielokrotnił swoje próby, żeby zmienić linię redakcyjną prywatnych mediów i kontrolować informacje dotyczące wrażliwych tematów" – uzasadniano umieszczenie Polaków na tak odległym miejscu.

Problemem było także blokowanie pracy dziennikarzy przy granicy z Białorusią, ataki w stosunku do wykonawców tego zawodu i walka środowisk konserwatywnych do pełnej wolności słowa – m.in. w kwestii mniejszości seksualnych. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Środa 04.05.2022