Stream narodowców przerwany przez... właściciela mieszkania. Zobacz, dlaczego
Niezależna Polska TV to kanał, który wielu może kojarzyć z kontrowersyjnych wypowiedzi Wojciecha Olszańskiego. Redaktorem naczelnym stacji jest Marcin Osadowski i to właśnie ten duet wojuje w internecie, propagując skrajnie konserwatywne poglądy. Ostatnio jednak znacznie przesadzili, przez co transmisję przerwał im właściciel mieszkania i zagroził, że odłączy internet.
"Koniec internetu na dziś" – to hasło, które prędzej usłyszałby nastolatek wyjątkowo niechętny do nauki. Zostało jednak ono zaadresowane do przedstawicieli "narodowego podziemia". Pech jednak chciał, że ich studio znajduje się w wynajmowanym pokoju, gdzie obok mieszka osoba, do której należy lokum.
Do pokoju, w którym była prowadzona transmisja, wszedł współlokator Kacper, który poprosił "dziennikarzy" o zmianę tonu i zaprzestanie ciągłego używania przekleństw i grożenia internautom śmiercią.
Pojawiła się nieoficjalna informacja, że tajemniczy Kacper to syn Janusza Korwin–Mikkego i pod jego dachem miałoby mieścić się studio Niezależnej Polski. Patostreamerzy mogli rozpocząć poważniejszą "wojnę", której skutkiem może być wypowiedzenie umowy najmu.
Dwójka patostreamerów od dawna na pohybel wszystkim stara się aktywnie prowadzić swoje internetowe transmisje. Walczyli już z internautami, wielokrotnymi banami na YouTube, lecz za ich ostateczną porażką może stać... właściciel mieszkania.
