Skandal na Openerze. Para przyłapana na seksie oralnym w fotobudce
Zapewne zaczęło się od 'nie masz psychy...' bo zwykle po takim haśle pojawiają się podobne pomysły. Para festiwalowiczów z Gdyni oddała się miłosnej rozpuście w fotobudce. Problem w tym, że zdjęcia pojawiały się na telebimie, który mogli widzieć wszyscy uczestnicy Openera.
Trzeba mieć naprawdę talent, by było o tobie głośniej, niż o takich gwiazdach, jak Kendrick Lamar, Arctic Monkeys czy Kaleo. Oczywiście nie wspominamy tu już o polskich artystach największego formatu. Wystarczyło publicznie pokazać się podczas seksu oralnego. To logiczne, że para zapewne nie miała pojęcia o tym, że wszystko pojawi się na telebimie. Przezorny zawsze ubezpieczony, lecz tutaj coś poszło nie tak.
Fotobudka na Openerze, z której zdjęcia wyświetlane są na telebimie 🙉 pic.twitter.com/mvQyJmfCo4
— 🌐 ᴛʜᴇᴘᴏʟᴀɴᴅɴᴇᴡs 🌐 (@thepolandnews_) July 2, 2023
Intymne chwile pary zobaczyli nie tylko festiwalowicze, ale i gwiazdy występujące na Openerze. Nie trzeba było długo czekać, by zdjęcia trafiły do sieci.
Sprawdź także:Nowy hit internetu. Polskie randki 'celebrytów'. Faceci świntuszą, dziewczyny się rozbierają...
Mało osób wie, że parze mogą teraz grozić konsekwencje prawne. Stosunek w miejscu publicznym stanowi wykroczenie z art. 140 KW, za co grozi kara aresztu, kara ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo kara nagany. To w najlepszym wypadku, ponieważ jeśli ten akt wywoła u innych zgorszenie (a to dość prawdopodobny scenariusz), może być wówczas zastosowany art. 51§1KW, co oznacza zwiększenia kary do 5000 zł.
