Otwórz browar we własnym domu

Od teraz powiedzenie, że nie trzeba kupować całego browaru żeby napić się piwa, całkowicie zmienia swoje znaczenie – bo od teraz, dzięki temu urządzeniu, każdy będzie mógł mieć własny minibrowar w swoim domu. I nie będzie już chciał pić innego piwa, niż swoje.
artbrew.png

Inteligentny minibrowar Artbrew najprawdopodobniej ziszcza podstawowe męskie marzenie – mieć stały dopływ piwa i to tak naprawdę bez żadnego wysiłku. Bowiem do tego mniej więcej sprowadza się działanie tego urządzenia.

Jest to urządzenie wielkości standardowego ekspresu do kawy, które z zewnątrz także nieco go przypomina. Jednak zamiast parzyć kawę, Artbrew pozwala na samodzielne uwarzenie wybranego przez siebie gatunku piwa. I jeśli myślicie, że aby z niego korzystać musicie mieć jakiekolwiek doświadczenie związane ze sztuką browarnictwa, to się mylicie – nie musicie mieć żadnego.

Analogia do ekspresu do kawy jest nieprzypadkowa, ponieważ proces warzenia piwa wygląda w urządzeniu bardzo podobnie. Wystarczy wybrać konkretny przepis na piwo, a później uzupełnić komory – tak jak w ekspresie kawą – chmielem, drożdżami, śrutą słodową etc. oraz wodą i wybrać z listy na niewielkim ekranie pożądany gatunek piwa. A tych jest naprawdę cała masa – od monachijskich Lagerów, przez Stouty i Ale, aż po Portery i owocowe piwa.

Bardziej zaawansowani piwowarzy mogą także dzięki urządzeniu wpływać na smak trunku, poziom goryczy, a nawet na zawartość alkoholu. Można więc po prostu stworzyć dowolne piwo.



Gdy już zaś wszystkie powyższe czynności zostaną wykonane, można… rozsiąść się wygodnie na kanapie ze szklanką złocistego trunku w ręku i zapomnieć o swoim minibrowarze, który automatycznie dobierze czas trwania poszczególnych etapów procesu warzenia piwa i samodzielnie je wykona, przy okazji informując nas o postępach przy pomocy dedykowanej aplikacji mobilnej na urządzenia z Androidem i iOS.

artbrew2.png

Warzenie jednej porcji piwa trwa, w zależności od gatunku, od 1 do 3 tygodni, a jednorazowo otrzymuje się do 5 litrów złocistego trunku. Można go wówczas nalewać bezpośrednio z urządzenia, lub zabrać w niewielkim kegu.

Pomysł na Artbrew pojawił się 29 marca na Kickstarterze, a dwa dni później, w chwili powstania tego tekstu, zebrano już 96, ze 100 tys. dolarów potrzebnych na wprowadzenie urządzenia do produkcji. Docelowo Artbrew ma być dostępny na rynku we wrześniu 2016 roku, a jego cena ma wynosić niemal 1000 dol. (3,7 tys. złotych).

Już zatem chyba wiadomo jakie trzy rzeczy każdy mężczyzna zabrałby na bezludną wyspę – Artbrew, chmiel i drożdże. Wody na wyspie jest pod dostatkiem.




Dodał(a): Jakub Rusak Czwartek 31.03.2016