Mieli złą fazę po marihuanie, więc pozwali producenta
W Polsce pozwanie dilera za 'krzywe' zioło by nie przeszło, ale w USA wygląda to zupełnie inaczej. W Kalifornii sprzedaż i spożywanie wyrobów z THC jest legalne. W związku z tym nie muszą szukać kogoś, kto nielegalnie sobie dorabia, tylko mogą normalnie je kupić, bez żadnych przygód. Czasami jednak pojawiają się problemy, tak jak w przypadku opisywanego przez nas pozwu.
Firmy DramFields Brands Inc. oraz Med for America zajmują się m.in. sprzedażą marihuany. Reklamują swoje produkty jako "Jedyne, które zabiorą cię na Marsa szybciej niż Elon Musk".
Niektórzy potraktowali to jednak zbyt dosłownie i rozczarowali się mocą tych narkotyków. W związku z tym wnieśli zbiorowy pozew przeciwko tym dwóm firmom. Na opakowaniu można znaleźć informację, że zawierają od 35 do nawet ponad 40 proc. kannabinoidu. Oskarżeni mają udowodnić, że to prawda.
Pozywający zanieśli próbki do laboratorium i okazało się, że zawartość THC stanowi od 23 do 27 procent. Sąd ma rozwiązać tę sprawę. Sprawa jest w toku.
