Legalne papierosy z marihuaną

Tytoń i marihuana w jednym gotowym papierosie? Tak, teraz stanie się to faktem, bo na szwajcarski rynek z wielką pompą wkraczają papierosy, w których tytoń wymieszany jest z konopiami.

Jedna z miejskich legend mówi, że amerykańskie papierosy marki Lucky Strike wzięły swoją nazwę od tego, że zawierały w sobie domieszkę marihuany. To jednak tylko bajka opowiadana z pokolenia na pokolenie przez fanów firmy i ma niewiele wspólnego z prawdą.

Prawdą jest natomiast, że papierosy z dodatkiem maryśki istnieją, tyle że na rynek zostały wprowadzone dopiero na początku sierpnia 2017 roku, i to nie w Ameryce, a w Szwajcarii. Wyprodukowała je firma Heimat i jak na razie „zielone fajki” dostępne są jedynie w prywatnych sklepach. 24 sierpnia mają jednak trafić na półki sieci szwajcarskich marketów i być sprzedawane masowo.

Co ciekawe, produkcja tego typu papierosów jest całkowicie legalna. W Szwajcarii obowiązuje bowiem prawo, według którego na rynek mogą być wprowadzane produkty zawierające w sobie do 1 proc. THC. Dzięki tak niskiemu stężeniu substancji psychoaktywnej papierosy nie wywołują haju, a wręcz mają działanie prozdrowotne – mogą przynieść ulgę osobom cierpiącym m.in. na depresję, alzheimera, parkinsona, miażdżycę, stwardnienie rozsiane czy cukrzycę.



Cena za taką przyjemność? Wysoka. Konkretnie – 20 franków za paczkę, co w przeliczeniu daje kwotę ok. 75 zł. Mimo to tłumy chętnych na zakup papierosów z marihuaną już zacierają ręce, a producenci są szczerze zaskoczeni tak ogromnym popytem na ich produkt.

Wątpliwe jednak, by zielone Heimaty trafiły do Polski. Na terenie UE obowiązują bardziej restrykcyjne prawa niż w Szwajcarii, a zawartość THC w różnych wyrobach nie może przekraczać 0,2 proc.

ZOBACZ TEŻ FOTKI SEKSOWNEJ SZWAJCARKI






Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. heimatzigaretten.ch/ Środa 16.08.2017