Jak kopnąć w kalendarz
Pamiętaj, że trening czyni mistrza. Jeśli odpowiednio się do niego przyłożysz, pewnego dnia kopniesz w kalendarz w naprawdę fachowy sposób
1. Jak się okazuje, kopnięcie w kalendarz może okazać się trudniejsze, niż ci się wydaje. Jeśli kalendarz znajduje się na biurku bądź wisi na niewielkiej wysokości, kopnie w niego każdy.
- Jednak pewnych sytuacjach nie obędzie się bez długotrwałego treningu, przygotowania ciała i umysłu - informuje Jacek Winiarski, instruktor taekwondo, koreańskiej sztuki walki, której podstawą są mordercze techniki nożne.
2. - Nieumiejętne podejście do sprawy grozi poważną kontuzją - zwichnięciem a nawet złamaniem, najczęściej dotyczy to stawu kolanowego lub kości stopy - ostrzega człowiek, który na kopaniu zjadł zęby.
Powinieneś więc zacząć od przynajmniej kilku miesięcy ćwiczeń pod okiem fachowca, który wpoi ci najważniejsze zasady.
- Technika powinna rozpoczynać się ruchem wstecznym ciała. Koniecznie należy wykorzystywać sprężystość kolana nogi podporowej, której stopa stopa musi utrzymywać stabilną pozycję a kolano być lekko ugięte - zaznacza specjalista.
3. - Po kilku latach szeroki wachlarz kopnięć zapewni ci sukces nawet w przypadku kalendarzy bardzo niewielkich (celność, wyczucie odległości) oraz wysoko powieszonych (skoczność, zasięg nóg) - obiecuje pan Winiarski.
A więc trenuj! Jeśli wykażesz się samodyscypliną będziesz mógł fachowo kopnąć w kalendarz - ścienny, biurkowy, kieszonkowy lub nawet kalendarzyk małżeński.
Materiał pochodzi z miesięcznika CKM.
