Dzieci bawią się granatami na polu marihuany
Póki wydaje się, że to jakiś żart, można potraktować to jakie niezłe combo - nie dość, że małolaci bawią się bronią, to jeszcze robią to - a jakże - na polu maryśki. Sprawa zaczyna się komplikować, kiedy okazuje się, że poniższe wideo to nie jest dowcip, tylko wręcz przeciwnie - sprawa całkiem poważna.
Jak pisze "Prasa Ukrainy", film został nakręcony przez jednego z rosyjskich żołnierzy w przerwie miedzy walkami z Siłami Zbrojnymi Ukrainy. Oznacza to nic innego, niż to, że najemnicy w Donbasie uczą miejscowe dzieci (chłopcy wyglądają na 10-13 lat) obsługi granatu RGD-5. "Jeden z chłopców z powodu braku władzy w rękach ledwo wyciągnął zawleczkę od granatu" - czytamy w w dalszej części artykułu.
Wnioski wyciągnijcie sami...