Dowody zbrodni na Facebooku
"Okazało się, że szkoła została poinformowana, że jej uczennice robią
sobie zdjęcia w trakcie palenia marihuany i zamieszczają je w sieci" – relacjonował jeden z funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji.
"Dwie z nich opowiedziały mundurowym, że na pomysł spróbowania tego narkotyku wpadły w ubiegłym tygodniu. Potem skontaktowały się z trzecią, która już wcześniej dostarczała im środki odurzające. Następnie, po zakupie marihuany, w miniony poniedziałek poszły do mieszkania jednej z nich, gdzie podczas palenia jedna z nich zrobiła sobie zdjęcia i zamieściła je w internecie".
Teraz trzy dziewczynki staną przed sądem rodzinnym. A morał z tego taki: jeśli twoje zdjęcia na Fejsie może oglądać każdy, albo masz wśród znajomych wrogów, lepiej nie publikuj galerii z dowodami zbrodni...