Anty święta, czyli pobożonarodzeniowy wybuch złości

Karpik zjedzony, opłatki podzielone, POPISowe kłótnie rozżarzone? Świetnie! Czas na powrót do normalności Niby to trzy dni, które powinniśmy traktować jako wolne od pracy, a w rzeczywistości stresu tyle, że aż dobrze wrócić do roboty. W święta się nie odzywaliśmy, to prawda, za to teraz jest nasz czas!
Zrzut ekranu 2023-12-27 o 01.22.53.png

CKM to redakcja niewierzących niepraktykujących z własnym kodeksem. Szło przeżyć kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt wigilijnych spotkań i gdyby pan Jezus je widział, wolałby się pewnie nie urodzić. Całoroczne zbieranie brudów, by przy akompaniamencie pastuszkowych przygrywek wszystko nagle runęło.
I po co to wszystko? Zgodnie z tradycją? Ble, nieprawda. Jeszcze za czasów papierowego wydania próbowaliśmy podrzucać wskazówki co zrobić, by spokojnie przeżyć Boże Narodzenie, ale nawet stosując je w praktyce, rodzinka dokonywała wszelkich starań, by nas złamać, was zresztą też. Postawiliśmy więc na anty świąteczne teksty i nagle znalazło się grono myślących podobnie! Ba, ogromne grono. 

My święta przeżyliśmy. Mamy nadzieję, że wam się też jakoś udało i to bez konieczności wizyty u psychiatry, by czkawką odbiła się recepta na leki uspokajające. Pamiętajcie - święta są przereklamowane. Odliczanie zaczyna się i kończy na Sylwestrze. Wówczas serio można poszaleć. 

W następnym roku przygotujcie jakiegoś dżokera, który sprawi, że nikt nie będzie chciał się z wami widzieć. Covid idzie do lamusa, więc właśnie minęła ostatnia szansa, by się tym bronić, lecz zawsze mogliście złapać jakieś paskudztwo od kolegi, który wrócił z Erazmusa. 

Precz z rasizmem, chodzi nam tylko o to, że przywiezienie zagranicznej choroby, nieważne skąd, brzmi na tyle poważnie, że choćby nie miało szczególnych objawów, to rodzina będzie was z krzyżem ganiać i prosić proboszcza o wypędzenie duchów.

O sposobach na to, jak poradzić sobie tuż przed świętami i w trakcie świąt mamy specjalny felieton, o którym przypominamy co roku. Nie wiadomo jednak, co robić, jak już to całe napięcie zejdzie. Proponujemy wykorzystanie urlopu teraz lub od Sylwestra do Trzech Króli. 

Wakacje? Tak, lecz dla żony, najlepiej z dzieckiem. Tania opcja - wyślijcie ją do mamusi. Droższa opcja - niech leci samolotem jak najdalej. Ucieszy się, a wy będziecie mieli tydzień na to, by leżeć, żłopać piwo, oglądać filmy (te dla dorosłych również), czytać CKM i niczym się nie stresować!

A co do życzeń. Niech będzie, jak jest, tylko lepiej. Wszystko wam już pożyczono podczas świąt, nie wiadomo jednak, ile z tego się odda. Zluzujcie, bo życie powinno być zabawą - dla wielu jest, ale w chowanego, a gotówka za dobrze się ukrywa. Ma być dobrze, tak mówi wujek CKM! 


Dodał(a): CKM.PL Środa 27.12.2023