Koniec z ziołem w paczkomatach? InPost wprowadza zmiany w regulaminie
Może nie jest to wiedza powszechna, ale paczkomaty bywają wykorzystywane do przesyłania marihuany. InPost w końcu bierze sprawy w swoje ręce. Firma podjęła działania, aby temu zapobiec, ale chyba poszła o krok za daleko.
Obsługą paczkomatów zajmuje się InPost, który podobnie jak inne firmy kurierskie ma swój regulamin, a ten właśnie uległ zmianie. Znalazły się w nim punkty dotyczące przedmiotów zakazanych, których nadawanie od 1 września ma być niedozwolone. Wśród nich są też produkty konopne.
Sprawdź: Ponad pół kilo marihuany na własny użytek. Taką legalizację to my rozumiemy
Sprawdź: Ponad pół kilo marihuany na własny użytek. Taką legalizację to my rozumiemy
W nowym regulaminie dostępnym pod TYM adresem można przeczytać, że:
3. Niedopuszczalne jest umieszczanie w Przesyłce Paczkomatowej przedmiotów zakazanych przez obowiązujące przepisy prawa, w tym przez uPP oraz właściwe przepisy Światowego Związku Pocztowego, a także:
[…]
9) narkotyków, substancji psychotropowych oraz nowych substancji psychoaktywnych tzw. „dopalaczy”, jak również produktów konopnych, pochodnych konopi oraz innych konopi niż włókniste (w tym marihuanę leczniczą);
Ten zapis nie spodobał się wielu internautom. Jeden z nich, będący aktywistą i przedsiębiorcą z branży konopnej, postanowił za pośrednictwem Facebooka poruszyć ten problem. W swoim poście oznaczył operatora przesyłek.
Zbulwersowany aktywista doczekał się odpowiedzi InPostu, a także samego prezesa spółki. Ten zapewnił, że zleci działowi prawnemu ponowne zweryfikowanie zapisu pod kątem produktów wymienionych przez mężczyznę. Wśród nich są: nasiona oraz suplementy i kosmetyki na bazie konopi. We wrześniu okaże się, czy nowy regulamin wszedł w życie, czy raczej poszedł z dymem.