Tesla może zaprezentować elektrycznego pickupa w 2019 roku

Chce tego sam Elon Musk, prawdopodobnie chcą tego również klienci marki. Więc dlaczego by nie?
xPro_1.jpg

W ciągu ostatnich dwóch lat pomysł stworzenia elektrycznego pickupa pojawiał się w Tesli kilkukrotnie. Sam Musk „głośno” zastanawiał się na ten temat na swoim Twitterze, przy okazji informując potencjalnych klientów o tym, że ma w głowie kilka pomysłów na to, jak taki wóz miałby wyglądać.

Wówczas udało się ustalić, że taki pickup miałby być 6-miejscowym autem o zasięgu 400-500 kilometrów, a „może i większym”. Na pewno miałby napęd na cztery koła i dynamiczne zawieszenie, a także byłby z pewnością znacznie większy niż klasyczny pickup. Teraz, pod koniec 2018 roku, wygląda na to, że wprowadzenie tego pomysłu w życie jest bardziej prawdopodobne, niż ktokolwiek przypuszczał.

Znów potwierdził to sam Elon Musk, który w odpowiedzi na tweeta jednego z użytkowników napisał: „Naprawdę bardzo chcę zrobić pickupa… Być może będziemy mogli zaprezentować prototyp już w przyszłym roku”. Gdyby więc słowa szefa Tesli się potwierdziły, realną datą rozpoczęcia produkcji auta byłby rok 2020, a pierwsi klienci otrzymaliby swoje egzemplarze pewnie koło 2021.

Screenshot_2018-12-12 Elon Musk on Twitter.png

Jest to prawdopodobne z jeszcze jednego względu: z punktu widzenia marki, stworzenie pickupa jest bardzo sensownym posunięciem. Tesla od dawna nie ma już monopolu na elektryczne auta, a jej pozycja na rynku znacząco się pogorszyła od 2012 roku i premiery Tesli Model S. A pickupy cieszą się przecież gigantyczną popularnością w USA, więc wypuszczenie takiego auta pozwoliłoby firmie zanotować duży finansowy wzrost i umocnić się względem konkurencji. Bo ta przecież nigdy nie śpi.

Dodał(a): Tomek Makowski Środa 12.12.2018