Seks

Czwartek 08.12.2011, Alex DeLarge

Bzyku, bzyku w kocyku

Jak koc może urozmaicić twój sex? Od dziś podczas bzykania nie musisz stresować się ani podglądaczami, ani przeciągami.

sex
Wypasiony fan pejdż

Czy twoje życie seksualne kulało do tej pory z racji tego, że jesteś strasznym zmarzluchem, który nie lubi wyczyniania łóżkowych wygibasów z nagim tyłkiem? A może twoja partnerka jest tak wstydliwa, że w grę nie wchodzi nic innego, niż pozycja misjonarska pod pierzyną?

A więc nadeszła rewolucyjna zmiana dla ludzi takich, jak wy! Wszystko to dzięki przełomowej książce Lexa Friedmana i Megan Morrison, zatytułowanej „Snuggie Sutra”. O co chodzi? W języku angielskim snuggie to po prostu połączenie koca i poncza – rzecz, którą możesz kupić w niemal każdym sklepie z kocami, pościelą, plecami i narzutami.

W książce w przystępny sposób pokazano 100 odjechanych pozycji seksualnych, które można uprawiać, będąc ubranym właśnie w taki koc z rękawami. Dzięki świetnej ikonografii dowiesz się, jak powinien wyglądać sex oralny w takim wdzianku (pozycja zwana Niespodziewanym Gościem) bądź nasza ulubiona propozycja – rzecz nazwana „Zespołem snajperskim”, czyli pozycja, w której bierzesz partnerkę leżącą na brzuchu, a oboje jesteście przykryci kocem niczym zamaskowani strzelcy wyborowi. Oczywiście wskazane jest, abyś podczas zaliczania laseczki w ten sposób miał na głowie hełm, a w dłoniach trzymał lornetkę!