Tak zmienił się świat przez 20 lat – okiem Niekrytego Krytyka

Niekryty Krytyk, legenda polskiego YouTube’a oraz nasz stały felietonista, czyta CKM od pierwszego numeru w 1998 roku i z okazji naszych 20 urodzin podsumowuje, jak zmienił się świat od tamtego czasu do dziś.

ckm20-hostessy.jpg

(Zdjęcie z imprezy urodzinowej CKM - dla przyciągnięcia uwagi ;)

W 1998 roku miałem 14 lat i bardzo się ucieszyłem na wieść, że w kioskach, oprócz moich ukochanych magazynów o grach, pojawi się CKM - czasopismo, jak samo rozwinięcie skrótu zdradzało, dla facetów.

Będą fajne (czytaj: rozebrane) dziewczyny, będą fajne (czytaj: często sprośne) teksty, będzie super! Zaś w roku 2018 los zrobił mi dobrze ręką i dał możliwość podzielenia się przemyśleniami na temat tego, co przez te dwadzieścia lat zmieniło się w naszym, nazwijmy to umownie, standardzie życia.

Wakacje 1998. Każda szanująca się stacja radiowa katowała wtedy do porzygania „Zakręconą” Reni Jusis, a Francuzi właśnie wywalczyli pierwsze mistrzostwo świata, pokonując 3:0 Brazylię. Nie oglądałem tego meczu na żywo, bo akurat tamtego dnia kopałem latrynę na obozie harcerskim, żeby móc w możliwie cywilizowany sposób postawić pogrochówkowego klocka pośrodku lasu.

I właśnie od tego chciałbym zacząć, bo to jest niewiary, kurwa, godne!

W 2018 roku kiedy chcesz wiedzieć, co słychać u twojego dziecka na koloniach, musisz wyjąć z kieszeni bezprzewodowy, mobilny telefon, potrafiący wyświetlać pornosy w 4K i po kilku sekundach oglądasz relację na żywo z tego, jak twoja pociecha bierze udział w spływie kajakowym.

Młodszym czytelnikom chciałbym jednak wyjaśnić jedną rzecz: 20 lat temu mogłeś na takich koloniach zadzwonić do rodziców co najwyżej podczas wycieczki do miasta z automatu na kartę.

Choć z uwagi na ceny połączeń, rodzice woleli pomartwić się tydzień albo dwa dłużej, że ich dziecko być może leży już gdzieś dłuższy czas wielokrotnie zgwałcone i poszatkowane na kawałki przez opiekuna–psychopatę, niż przeznaczyć pieniądze na wątpliwą możliwość kontaktu.

Wątpliwą, bo przecież musieliby być w domu, żeby odebrać stacjonarny telefon...


To tylko krótki fragment. Cały tekst Niekrytego Krytyka przeczytasz oczywiście w wyjątkowym urodzinowym numerze CKM – już w kioskach!

CKM_07_18.jpg

Kup CKM przez internet: zamawiając prenumeratę na cały rok dostaniesz dwa numery za darmo i dodatkowy prezent gratis. KLIKNIJ TUTAJ.


Dodał(a): Maciej Frączyk/Niekryty Krytyk Środa 18.07.2018