Szczęście da się kupić. Potwierdzili to naukowcy
Nie od dziś wiadomo, że zdecydowanie lepiej płakać w Ferrari niż w Cinquecento. A teraz jest naukowy dowód na to, że pieniądze jednak przynoszą szczęście w życiu. Choć na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się absurdalna, to przy okazji badań specjalistom udało się zaobserwować kilka bardzo ciekawych zależności.
CZYTAJ TAKŻE: PROSTY TRIK, ŻEBY WYGLĄDAĆ UCZCIWIEJ
Raport z badań opublikowany w czasopiśmie „Emotions” obalił
tezę, że po osiągnięciu progu rocznych zarobków w wysokości 75 tys. dolarów,
czyli prawie 300 tys. złotych, powiększanie przychodów przestaje mieć znaczenie
i nie jest źródłem satysfakcji. Autorka Jean Twenge twierdzi, że dla
trzydziestolatków zarabianie coraz większej ilości pieniędzy jest jednym z
kluczowych elementów wpływających na samopoczucie.
Badaczka z Uniwersytetu w San Diego przeanalizowała prace
dotyczące pozytywnej zależności pomiędzy sytuacją socjoekonomiczną uwzględniającą
przychody, ale również wykształcenie i prestiż wykonywanego zawodu. Twenge
wzięła pod uwagę badania z lat 1972-2016, w których ankietowanych pytali, czy
oceniają swoje życie jako bardzo szczęśliwe, dość szczęśliwe lub niezbyt szczęśliwe.
Uzyskane odpowiedzi analizowano pod kątem przychodów respondentów. Okazuje się,
że w ciągu minionej dekady gwałtownie wzrosła liczba ludzi, którzy swoje samopoczucie
uzależniają od ilości zarabianych pieniędzy.
CZYTAJ TAKŻE: OGLĄDASZ TE FILMY? LEPIEJ PORADZISZ SOBIE Z PANDEMIĄ
W 2018 roku temu zjawisku – ale w szerszej skali – przyjrzał
się Jeff Desjardins, który sprawdził, jak sytuacja ekonomiczna kraju wpływa na
samopoczucie obywateli. Wzrost PKB na mieszkańca z poziomu 10 tys. dolarów na
20 tys. automatycznie zwiększa poziom szczęścia. Skok z 30 tys. dolarów na 60 tys. dolarów dalej generuje wzrost
zadowolenia, ale też niesie za sobą więcej wyjątków. Z kolei zmiany powyżej 60
tys. dolarów nie kreują żadnych zmian samopoczucia.
Z danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego wynika, że polskie
PKB per capita wynosi 32 tys. dolarów. W świetle cytowanych badań powinniśmy być
zadowoleni z życia.
Ale to tylko teoria.