Humor

  • idą święta

    Zbliżają się święta, lecz w rodzinie Jasia się nie przelewa. Zdesperowany Jasio pisze list do św. Mikołaja. - "Drogi św. Mikołaju jestem bardzo biedny ale chciałbym dostać na gwiazdkę klocki lego, piłkę i kolejkę elektryczną." Panie na poczcie nie bardzo wiedza co zrobić z tym listem, gdyż Jasio nie napisał adresu do Mikołaja. Postanawiają przeczytać list, tak się wzruszają losem biednego Jasia, że postanawiają spełnić jego życzenia. Jednak pracownice poczty same… więcej

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-09
    Ocena:
  • się zaczęło

    Na komisariacie zeznają trzej świadkowie bójki. Pierwszy zeznaje murzyn: - Ja nic nie wiedzieć. Ja jechać sobie spokojnie autobusem, aż tu nagle dostać najpierw w twarz od jednego, a potem od drugiego. Zeznaje student: - No, jadę sobie autobusem i jadę. Nagle patrzę, a murzyn staje mi na nogę. Myślę sobie : to murzyn, pewnie zaraz zejdzie, dam mu minutę. Odczekalem minutę, z zegarkiem w ręku, ale murzyn nie zszedł. Dałem mu jeszcze jedną minutę, potem kolejną i w ten… więcej

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-09
    Ocena:
  • podaj różnicę

    Jaka jest różnica między IV RP a PRL?

    - Za PRLu rząd był w Londynie, a naród w Polsce...
    Pokaż profil
    Konto anonimowe
    Napisz wiadomość0
    Rozwiń

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-09
    Ocena:
  • dziwny wypadek

    Odbywa się rozprawa w sadzie. Mężczyzna oskarżony jest o zamordowanie teściowej.
    - Co oskarżony ma na swoją obronę?
    - Wysoki Sadzie, jestem niewinny. To było tak: siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańcze, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa, i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóż... i tak siedem razy...

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-09
    Ocena:
  • rudowłose

    Kowalski zachęca żonę:
    - Poszłabyś do fryzjera i pomalowałabyś sobie włosy na rudo.
    - Na rudo? A po co?
    - Słyszałem, że rude kobiety mają większy temperament.

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-09
    Ocena:
  • mocna kawka

    Zima, las, pada śnieg. Po lesie chodzi podenerwowany niedźwiedź. To złamie choinkę, to kopnie w drzewo, to pogoni wilka - ogólnie - mocno wściekły!
    Chodzi i gada:
    - Po jaką cholerę piłem tę kawę we wrześniu...

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-06
    Ocena:
  • silne przeżycia

    Przychodzi facet do pubu, kładzie 100 złotych na barze i mówi do barmana: - Nalej mi, bo zaraz padnę! - Dowiedziałem się dzisiaj, że mój ojciec jest gejem. Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kładzie forsę i mówi: Nalej, bo zaraz padnę! - Dowiedziałem się, że mój brat jest gejem. Po tygodniu facet znów przychodzi i bez słowa kładzie 100 złotych na blacie. - Czy jest ktoś w twojej rodzinie, kto sypia z kobietami pyta go barman. - Tak, moja żona. Właśnie się o tym… więcej

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-06
    Ocena:
  • matka jest tylko jedna

    Pani nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem "matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani każe dzieciom przeczytać co napisały. - Małgosiu przeczytaj co napisałaś! - Mama jest kochana utula nas do snu, wyprowadza nas na spacery, kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna. - Gosiu 5 siadaj! W końcu pani przepytała już całą klasę został tylko Jasiu. - Jasiu przeczytaj co napisałeś! - W domu balanga, wódka leje się litrami, goście… więcej

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-06
    Ocena:
  • dziwny mróz

    Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy: - Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce! - Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule. Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła: - Kochanie, ależ mi zimno w ręce! - Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie… więcej

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-06
    Ocena:
  • dziwna fura

    Rzecz dzieje się w czasach, gdy masowo przywożono do Polski powypadkowy złom z Niemiec. Gość przywiózł co takiego na lawecie do mechanika masa pogiętej blachy:
    O w mordę mówi mechanik nieźle trzaśnięty. Będzie za dwa tygodnie.
    Po tygodniu telefon. Dzwoni mechanik:
    Panie, jest problem. Co to za marka
    A czemu
    No bo jak bym tego nie klepał, wychodzi przystanek autobusowy

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-06
    Ocena:
Znasz lepsze kawały? Dodaj dowcip

Dowcipy, kawały, śmieszne filmiki. Wszystko, czym błyśniesz przed kumplami i dzięki czemu złapiesz dystans