Humor

  • powiększone

    Przychodzi koleś do McDonalda i zamawia zestaw. - Czy chce Pan powiększone frytki? - pyta sprzedawczyni. - Powiększone frytki?! To można tak? - Oczywiście - odpowiada z politowaniem babeczka. - Rewelacja, to ja poproszę te powiększone frytki. Po chwili koleś dostaje zestaw z frytkami. Podnosi jedną z nich, ogląda pod światło badawczym wzrokiem i oznajmia z kamienną twarzą: - Przepraszam ja zamawiałem powiększone frytki... - No tak, to są powiększone... - Nie, ta frytka jest… więcej

    Dodał: Merlinka w dniu 2014-12-06
    Ocena:
  • Apple

    Jeżeli Apple by robiło rowery: - można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie, - powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną pompką przez specjalny wentyl, - bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew warunkom licencji, - rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez co siły wystarcza na max pół dnia, - kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową białą ramę, -… więcej

    Dodał: Merlinka w dniu 2014-12-06
    Ocena:
  • Bar

    Wchodzi gość do baru i widzi Żyda. No Żyd jak nic: idlejki, kapelusz, broda, tora w rękach. Wkurzył się i krzyczy: 'Kolejka dla wszystkich oprócz Żyda!'. Zapłacił, wypili a Żyd do niego: 'Dziękuję.' Facet uniósł się jeszcze bardziej i drze się na całą knajpę: 'Druga kolejka dla wszystkich oprócz Żyda!' Żyd na to: 'Bardzo pięknie dziękuję!' Gość podchodzi do barmana i pyta: - Co z tym Żydem jest nie tak? Obrażam go, zamawiam drinki dla wszystkich, tylko nie dla… więcej

    Dodał: Merlinka w dniu 2014-12-06
    Ocena:
  • Politycy

    Wykoleił się pociąg wiozący naszych ukochanych przedstawicieli narodu, nasz Sejm umiłowany. Na miejsce pędzą ekipy ratownicze, karetki, śmigłowce i inne takie. Przyjeżdżają na miejsce, znajdują rozpieprzony pociąg i ani żywego ani martwego ducha. Szef ratowników pyta okolicznych włościan: - Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu? - Pochowalim. -To wszyscy zginęli, co do jednego?! - No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam panie politykom wierzył... więcej

    Dodał: Merlinka w dniu 2014-12-06
    Ocena:
  • Lekarz

    Facet u lekarza zakładowego.
    - I co tam panu dolega?
    - Smak. Nie czuję smaku.
    - Siostro proszę podać próbkę numer 19. Proszę. Niech pan spróbuje.
    - Łeee... przecież to gówno!
    - No widzi pan. Smak wrócił.

    Ten sam facet po tygodniu.
    - A tym razem mam problemy z pamięcią.
    - Siostro proszę o próbkę numer 19.
    - Ale Panie doktorze. Próbka numer 19 to gówno!
    - No widzi pan. Pamięć wróciła.

    Dodał: Merlinka w dniu 2014-12-06
    Ocena:
  • Cena

    - Kelner! Widelec proszę!
    - Proszę bardzo. Dziesięć złotych.
    - Ale on jest brudny!
    - Czysty widelec - dwadzieścia złotych.
    - To jakiś żart!
    - Żarty - sto złotych za godzinę.
    - Co? Ja pana zaraz...
    - Ja - dwieście złotych za godzinę...

    Dodał: Merlinka w dniu 2014-12-06
    Ocena:
  • Konkurs

    - Moja starsza siostra ma szczęście! - mówi Jaś do kolegi.
    - Dlaczego?
    - Była na prywatce, na której urządzono konkurs.
    Każdy chłopak musiał albo pocałować dziewczynę, albo dać jej czekoladę.
    - No i co?
    - Przyniosła 20 czekolad.

    Dodał: zeebee w dniu 2014-11-15
    Ocena:
  • Recykling

    Przychodzi menel do baru. Obsługa oczywiście każe mu wyjść, jednak on na to: - Ale proszę tylko o jedną wykałaczkę - Ale wyjdzie Pan, jak ją dostanie? - pyta barmanka. - Tak, obiecuje. Dostał tę wykałaczkę i wyszedł. Jednak później przychodzi kolejny menel i prosi o wykałaczkę. Dostał. Sytuacja powtarza się kilka razy aż przychodzi ostatni menel: - Co Pan kurwa też po wykałaczkę? - pyta wkurzona barmanka - Nie, ja tylko słomkę poproszę. - Słomkę?! Wszyscy inni… więcej

    Dodał: zeebee w dniu 2014-11-15
    Ocena:
  • z czasów PRL

    Student nie zdał egzaminu, ponieważ nie potrafił wytłumaczyć różnicy między gospodarką socjalistyczną a kapitalistyczną.
    - Nie martw się - pociesza go ojciec - jeden z moich kolegów potrafił wytłumaczyć tę różnicę i już z egzaminu nie powrócił...

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-09
    Ocena:
  • ruski zwiad

    Druga wojna światowa. Zwiadowcy radzieccy złapali niemieckiego czołgistę. Jeniec został doprowadzony do sztabu w celu przesłuchania. Powstał jednak mały problem, gdyż nikt w dowództwie nie znał języka niemieckiego. Wtedy oficer polityczny, który skończył sześć klas przykołchozowej szkoły pod Władywostokiem i uczył się tam angielskiego, postanowił przesłuchać Niemca w tym właśnie języku. Na początek upewnił się, że wróg również zna angielski : - Du ju spik… więcej

    Dodał: antonmed w dniu 2014-10-09
    Ocena:
Znasz lepsze kawały? Dodaj dowcip

Dowcipy, kawały, śmieszne filmiki. Wszystko, czym błyśniesz przed kumplami i dzięki czemu złapiesz dystans