Radość kibiców po golu Meksyku w meczu z Niemcami wywołała małe trzęsienie ziemi

Jak dotąd, zwycięstwo Meksyku z obecnymi mistrzami świata, to największa sensacja mundialu w Rosji. A radość z tego faktu zatrzęsła światem w posadach. I to dosłownie.
efe_20180617-636648722745324080.jpg

Mimo że reprezentacja Niemiec na swoim oficjalnym koncie na Twitterze otwarcie kibicowała Polakom, to chyba i tak musicie przyznać, że gdzieś tam w głębi duszy przegrana naszych zachodnich sąsiadów z Meksykiem sprawiła wam satysfakcję (nam sprawiła). Ale tak naprawdę my wszyscy w Europie to jeszcze pikuś, bo drobny uśmiech pod nosem to zapewne jedyna reakcja, na jaką było nas stać.

Co innego meksykańscy kibice. Dla nich zwycięstwo ich reprezentacji nad faworyzowanymi Niemcami, to wydarzenie niemal tak doniosłe, jak, nie przymierzając, zdobycie tytułu mistrza świata. Trudno się więc dziwić temu, że gdy w 35. minucie starcia Hirving Lozano pakował piłkę do bramki Manuela Neuera, temperamentni kibice z Meksyku oszaleli z radości do tego stopnia, że sejsmografy wykryły sztuczne trzęsienia ziemi o niewielkiej sile w stolicy tego kraju – Mexico City.

Screenshot-2018-6-18 SIMMSA on Twitter(1).png

Wstrząsy zostały wykryte o godzinie 11.32 lokalnego czasu, przez co najmniej dwa czujniki należące do meksykańskiego Instytutu Badań Geologicznych i Atmosferycznych. Potwierdzili to też chilijscy sejsmolodzy, których aparatura również wykryła niewielkie wstrząsy.

Brawo Meksyk! Ale coś czujemy, że gdy Polacy strzelą gola Senegalowi to zawali się Pałac Kultury w Warszawie.

Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. Mario Guzman/EFE/Forum Poniedziałek 18.06.2018