Śmierć przez karaluchy
Rozumiemy zejść po sromotniku, ale po karaluchu ...
Nietypowy przebieg miał konkurs na … jedzenie karaluchów na Florydzie. Jak łatwo wywnioskować konkurs polegał na opędzlowaniu jak największej ilości żywych karaluchów! Wygrał 32 – letni Edward Arnchbold, który w nagrodę dostał potężnego pytona. Radość ze zwycięstwa nie trwała długo bowiem po kilku chwilach zasłabł i zmarł. Pozostałym uczestnikom konkursu nie się nie stało.
Jak podają amerykańskie media, sprawą zajęła się policja, która ma rozwikłać sprawę zagadkowej śmierci Amerykanina. W wydanym lakonicznym komunikacie napisano, że w najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Śledczy chcą się dowiedzieć czy był to wypadek czy morderstwo…