Zdrada po ojcu
Jaki ojciec, taki syn – dzięki badaniom czeskich specjalistów to stare porzekadło nabiera dziś nowego znaczenia. Zdrada JEST dziedziczna.
Naukowcy z praskiego Uniwerstetu Karola przeprowadzili dogłębne badania z udziałem 86 par, badając genetyczną skłonność do zdrady. Czescy profesorowie grzmią: niewierność jest dziedziczna i przechodzi z ojca na syna!
Jeśli wiesz o tym, że twój staruszek ma słabość do skoków w bok, przygotuj się na to, że pójdziesz w jego ślady. Co ciekawe, owa dziedziczność nie tyczy się córek. One nie przejmują po rodzicach zwyczaju przyprawiania rogów. Jak twierdzi prowadzący owe badania Jan Havlicek, źródłem problemu może być to, że przystojni ojcowie (a to oni zdradzają częściej, niż brzydale) przekazują „atrakcyjne” geny synom i koło się zamyka – przystojni potomkowie automatycznie są bardziej narażeni na pokusy przeskakiwania z kwiatka na kwiatek.
Dodatkowo dla odrastających synów ojcowie są największymi autorytetami, a więc potomkowie z radością przejmują od nich wszystkie zachowania i nawyki, nawet te złe.