Moto
Czwartek 02.07.2020, Adam Barabasz / fot. YouTube
Pędząca kolumna prezydenta Dudy zajęła całą drogę. Jechał po tańszą musztardę? [WIDEO]
Przejazdy rządowych kolumn od dawna wzbudzają wielkie emocje. Tym razem przyłapano prezydenta Andrzeja Duda, który zajął dwa pasy pustej, dwukierunkowej drogi.
Czy Andrzej Duda śpieszył się do supermarketu po musztardę,
której rzekomo obniżona cena jest kluczowym osiągnięciem jego prezydentury, czy
też uciekał przed koniecznością starcia się ze swoim kontrkandydatem w debacie telewizyjnej
przed II turą wyborów? Żadna z odpowiedzi nie jest poprawna – urzędujący prezydent
śpieszył się na spotkanie z wyborcami w Łowiczu. W sumie logiczne – najpierw trzeba
rzucić wyborczą kiełbasą, dopiero potem przyjdzie czas na musztardę.
CZYTAJ TAKŻE: MUCHY, MENELE I WSTAWANIE Z KOLAN. DEBATA PREZYDENCKA OKIEM CKM.PL
Nagranie z przejazdu przez małą miejscowość prezydenckiej
kolumny lotem błyskawicy obiegło media społecznościowe. Nie umknęło także innym
politykom, niektórzy – jak poseł Krzysztof Brejza domagają się postępowania wyjaśniającego.
Na Twitterze ogłosił, że kieruje do Służb Ochrony Państwa interwencję w tej
sprawie. Dodał również, że po tylko wypadkach z udziałem SOP zostało wyciągnięte
„zero wniosków”.
Poseł ujawnił również treść interwencji, w której pyta, czy
kolumna pojazdów uprzywilejowanych może spychać na pobocze innych uczestników
oraz poprosił o ocenę techniki jazdy przy uwzględnieniu minionych incydentów
drogowych, w których uczestniczyły rządowe kolumny.
CZYTAJ TAKŻE: TAK SIĘ WOZI NBP. 5,5 MLN ZŁOTYCH NA NOWE SAMOCHODY
A jest co uwzględniać. W samym 2019 roku doszło do 63 kolizji
z udziałem Służb Ochrony Państwa. W 9 przypadkach, w samochodach uczestniczących
w zdarzeniach znajdowały się ochraniane osoby.
Na całe szczęście kierowcy SOP nie muszą obawiać się mglistej
pogody, zwłaszcza kiedy przewożą prezydenta. Wiadomo przecież, że potrafi
walczyć z ostrym cieniem mgły.
ZOBACZ GALERIĘ: POLSKA POLICJA SIĘ DOZBRAJA