Moto
Czwartek 21.05.2020, Konrad Siwik / fot. mat. pras.
Ferrari F42 – futurystyczne podejście do klasyka
Włoska marka posiada jedne z najpiękniejszych sportowych samochodów na świecie. Z pewnością jest nim kultowe Ferrari F40, które doczekało się futurystycznej interpretacji.
Niedawno pokazaliśmy Bugatti La Finale, które swoją linią miało nawiązywać do pierwszych spalinowych pojazdów firmy. Teraz podobną interpretację klasyka pokazało Ferrari. Artysta Paul Breshke-Czyżewski postanowił oddać hołd modelowi F40. Potrzebował na to siedmiu miesięcy i tak powstał koncept Ferrari F42.
Grafik na początku próbował posiłkować się jedynie linią kultowego modelu, jednak to nie dawało oczekiwanych rezultatów. Postanowił, że inspiracji należy szukać także w innych miejscach.
“Pierwszą myślą dotyczącą Ferrari F42 było stworzenie nowej wersji F40, ale każdy testowany przeze mnie pomysł nie wyglądał wystarczająco dobrze. Dlatego zmieniłem zdanie i poszedłem w innym kierunku, tworząc własną wersję wyglądu Ferrari inspirowaną kilkoma modelami tej marki” – wyjaśnia Paul.
Samochód wygląda tak futurystycznie, że na spokojnie mógłby zostać poprowadzony przez bohatera Cyberpunku 2077. Z przodu zainstalowano podłużne reflektory LED, pod którymi znajdują się szerokie otwory wentylacyjne, elementy z włókna węglowego, a także dolny dyfuzor z akcentami w kolorze nadwozia. Największe nawiązanie do F40 można zauważyć w tylnej części auta, gdzie znalazł się rozciągnięty po całej szerokości auta spojler.
Niestety autor nie wspomniał nic o osiągach samochodu. Liczymy jednak na to, że firma zdecyduje się przenieść na asfalt wizję z papieru i wtedy dowiemy się, jak mocne jest Ferrari F42.
ZOBACZ FUTURYSTYCZNĄ WIZJĘ FERRARI F42:
ZOBACZ FUTURYSTYCZNĄ WIZJĘ FERRARI F42: