12-letni syn Krzysztofa Rutkowskiego chce być raperem? 'Wbijam ja - bomba, gleba i pozamiatane'

Zrzut ekranu 2024-04-25 o 01.32.18.png

Krzysztofa Rutkowskiego nie musimy specjalnie nikomu przedstawiać. Celebryta, gwiazdor, najsłynniejszy detektyw w Polsce, facet kultywujący kwadratowe fryzury a'la Duke Nukem, a być może niedługo dumny ojciec wschodzącej gwiazdy rapowej sceny. Kiedyś wypożyczał też swojego mercedesa do teledysku disco-polo, ale o tym lepiej zapomnieć.
Za "Dobrym Dzieciakiem", czyli 9-letnim synem Bonusa RPK, pojawia się na scenie Krzysztof Rutkowski Junior. Chociaż to dopiero pierwsze wersy pociechy detektywa, to być może są one zapowiedzią czegoś większego. W końcu kto wie, jaki plan na przyszłość swojej pociechy może być facet, który zarabia na rujnowaniu planów groźnych bandziorów. 

Zrzut ekranu 2024-04-25 o 01.34.39.png

Co prawda nagranie rapującego Juniora zniknęło z relacji Krzysztofa Rutkowskiego po upływie 24 godzin, ale wersy zostały na stałe wpisane do sieci. "Joł, zaczynam rapsy. Kiedy ktoś cię łapie za katanę, wbijam ja - bomba, gleba i pozamiatane. Kiedy ktoś ci wbija na altanę, wbijam ja - bomba, gleba i pozamiatane" – nawijał 12–latek. 

Tekst może do najbardziej ambitnych nie należy, lecz jeśli Junior pracował nad nim samodzielnie, to można ze spokojem czekać, aż ten potencjał wystrzeli. Ghostwriterem mógł być jednak Krzysztof Rutkowski. To pozostawiałoby pytanie, co dalej?

Gwiazdor ma styl opierający się głównie na luksusowych markach, więc tylko czekać, aż jego pociecha zacznie je wszystkie wymieniać. Już od małego "wozi się" w złotym kajdanie, koszulce Philipp Plein i czapkę z tej samej marki, lecz w kolaboracji z butikiem Moliera 2.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / fot.: instagram.com/detektywkrzysztofrutkowski Czwartek 25.04.2024