21-latek miał jaja, lecz teraz posadzi je w więzieniu. Straty sięgają 180 tysięcy złotych

Zrzut ekranu 2024-04-26 o 00.45.22.png

"Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Rejonowej na Ochocie zatrzymali podejrzanego o oszustwo 21-latka. W wyniku przestępstwa spowodował on stratę na kwotę 182 600 złotych" - przekazuje st. post. Rafał Wieczorek.
Młody facet musiał również mieć talent aktorski, bo podał się za prokuratora oraz funkcjonariusza CBŚ, a policjanci tamtejszej komendy z początku w to uwierzyli. Przynajmniej można wnioskować to po fakcie, że 21–latek zdążył pozyskać zastrzeżone dane, które mogły posłużyć mu chociażby przy planach większego przestępstwa.

Straty wycenia się na ponad 180 tysięcy. Mężczyzna zdążył wrócić do domu, gdy funkcjonariusze odkryli, co narozrabiał. "W momencie pojawienia się kryminalnych pod drzwiami jednego z mieszkań na warszawskim Targówku mężczyzna jeszcze spał. Niczego nie spodziewający się oszust został zatrzymany" - dodaje st. post. Wieczorek.

Zebrane materiały dowodowe wystarczająco przekonały Sąd w kwestii tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy, o co wnioskowała Prokuratura Regionów Warszawa Ochota, która również nadzoruje postępowanie. 21–latkowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Jola jolajna czy Jola Lojalna?

Kiedy wyjdzie, zapewne ułoży sobie życie na nowo. Po tym szacunku, który otrzyma wśród bloków, niejedna dziewczyna będzie pisała do niego miłosne listy. Może i kradnie dane, ale kobiety nigdy nie uderzył, przynajmniej policja nie otrzymała takiego zgłoszenia. Ewentualnie szybciej się pokaże wśród swoich, za to będzie się musiał ukrywać lub przeprowadzić. Jak tylko zacznie sypać...


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz // fot. KRP III Ochota, Ursus, Włochy Piątek 26.04.2024