Kim Kardashian kobietą roku GQ
O Kim trąbią wszyscy: że urodziła, że przytyła, że schudła, że znowu przytyła, że na jakiejś tam gali wyglądała jak ozdoba choinkowa, albo że jej dziecko nie wygląda tak dobrze, jak z reklamy przecierów dla bachorów. Co trzeba jednak szczerze przyznać, czasy świetności urody tej pani, przeminęły z wiatrem już dawno temu. Dzisiaj Kim ma wymiary szafy trzydrzwiowej: 91-66-102 i to podobno po jakimś spektakularnym zrzuceniu kilogramów. Z resztą na pierwszy rzut oka widać, że wymiary te są zaniżone. Wystarczy spojrzeć na kilka fotek Kim z Instagrama, a najlepiej w fotki, które znienacka zrobili jej paparazzi.
Dla przykładu, Kim w siatce na ryby:
Tak czy inaczej, magazyn GQ, który słynie z publikowania naprawdę gorących sesji zdjęciowych najpiękniejszych kobiet świata, zdecydował o tym, żeby tytuł Kobiety Roku przyznać właśnie Kim Kardashian. Z okazji tego wyróżnienia celebrytka znalazła się na najnowszej okładce magazynu i możemy po raz kolejny podziwiać jej nagie kształty. Kobiecość jest fajna, ale mamy wrażenie, że w przypadku tej osoby nastąpiło stanowcze zmęczenie materiału. Co za dużo to nie zdrowo (dosłownie i w przenośni).
A wy zgadzacie się z tym wyborem?