Co u Paulo Sousy? Były trener reprezentacji nie ma się najlepiej
Paulo Sousa z pewnością musi się pogodzić z gorszym etapem w swoim życiu. Po niespodziewanej decyzji związanej z rezygnacją z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski, trener trafił do Flamengo. Stamtąd został jednak zwolniony w czerwcu i do teraz pozostaje bezrobotny.
Co do tego, że Paulo Sousa był dobrym piłkarzem, chyba nikt nie ma wątpliwości. Jego kariera trenerska pozostawia jednak wyjątkowo dużo do życzenia. Plus jest taki, że zwiedził kawałek świata. Minus, że wszędzie pozostawia po sobie niesmak.
10 czerwca 2022 roku zwolniono go z brazylijskiego CR Flamengo. Była to kolejna porażka Sousy jako selekcjonera. Z takim cv szukanie pracodawcy musi mu iść opornie.
O rezygnacji Paulo Sousy z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski wypowiedział się niedawno Cezary Kulesza w rozmowie z portalem sport.pl. " Z pewnością trudnym momentem była rezygnacja Paulo Sousy, tym bardziej, że wiązały się z tym negocjacje, które wymagały precyzji. Trzeba było zadbać o każdy szczegół, bo w umowie były chociażby zapisane premie dla trenera i sztabu szkoleniowego za awans na mundial. Mogło się okazać tak, że po przyjściu nowego trenera i jego awansie do Kataru, trzeba by było wypłacić premie dla dwóch szkoleniowców, a nie jednego. A zapisane premie dla Paulo Sousy i jego sztabu były bardzo okazałe, dlatego staraliśmy się działać szybko, sprawnie i dokładni"
Prawdę mówiąc, nie trzeba być ekspertem by stwierdzić, że pożegnanie z Paulo Sousą wyszło nam na dobre. Szczerze mówiąc, życzymy mu by odnalazł się w roli selekcjonera gdzieś na stałe. Może Katar niedługo będzie kogoś potrzebować...
