Sztuka ożywiona - "Oko waginy"

Pokazując swoją waginę gościom odwiedzającym muzeum w Paryżu, Luksemburska artystka postanowiła uzupełnić, niepełny według niej, obraz „Pochodzenie świata” Gustava Courbeta z 1866 roku.
deborah.jpg

Malowidło olejne na płótnie z drugiej połowy XIX wieku autorstwa francuskiego realisty przedstawia krocze, podbrzusze i pierś leżącej na łóżku kobiety. Tytuł „Pochodzenie świata” tłumaczy skąd wzięło się życie i którędy na ten świat przychodzi.

Jednak Deborah de Robertis uznała dzieło wiszące w paryskim muzeum Orsay za niekompletne. Stwierdziła, że wrota do świata są na obrazie zamknięte. Postanowiła więc je otworzyć. Wkroczyła do sali z ekspozycją płótna Courbeta i siadła przed nim rozchylając nie tylko nogi... Swój happening tłumaczyła tym, że Francuz nie pokazał pełnego wyjścia, które blokowały wargi sromowe. Odsłoniła więc przed zwiedzającymi i pracownikami muzeum swoje, jak je nazwała, „Oko waginy”.



To nie pierwsze nagie występy artystki. Tym razem po prostu ktoś ją nagrał, a obsługa wezwała policję. Wcześniej prosto w swoje „Oko” zaglądali inni zwiedzający to muzeum, a także uczestnicy pozostałych jej akcji.


Dodał(a): pinky Poniedziałek 09.06.2014