Zapnij ją z przodu

Nie daj się złodziejom polującym na twój dobytek w korkach ulicznych
lucky lock.jpg


Jeśli jesteś choć trochę rozgarnięty za kółkiem, to z pewnością w mieście zamykasz zamki w drzwiach, gdy dojeżdżasz do skrzyżowania na czerwonym świetle. Pod warunkiem , że wcześniej nie zrobił tego za ciebie samochód. Jeśli jednak podczas jazdy rozmawiasz przez komórę, dojadasz śniadanie i jeszcze się golisz na sucho, to najprawdopodobniej nawet nie pamiętasz, że torbę z laptopem rzuciłeś na siedzenie obok. I podczas gdy ty będziesz rzeźbił swoje pekaesy, rzezimieszek wyciągnie twoje kosztowności w ułamkach sekund.

Z tym problemem zmierzył się Arkadiusz Majewski. Wymyślił i opatentował Lucky Lock. Z wyglądu przypomina samą klamrę od pasa bezpieczeństwa, którą wpinają taksówkarze i przedstawiciele handlowi, by samochód nie dzwonił z powodu jego niezapięcia. Montaż jest prosty – oplatasz pasek torby lub plecaka wokół metalowych prowadnic i wpinasz.
Ten `zamek` zabezpieczy również twój sprzęt przed twardym lądowaniem na podłodze podczas ostrego hamowania.
W klamrę możesz również wpleść siaty z zakupami lub smycz zwierzaka, by nie próbował przejąć kółka podczas jazdy.
Lucky Lock kupisz za 19 zł.



Dodał(a): gianni Wtorek 25.09.2012