Wywiad z Kamilem Grosickim
KAMIL GROSICKI
Rocznik 1988, pochodzi ze Szczecina. Pomocnik. Grę w piłkę zaczynał w Pogoni Szczecin, grał też w Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok, a za granicą m.in. w tureckim Sivassporze i (od 2014 r.) we francuskim Stade Rennais. W reprezentacji Polski zagrał do tej pory 45 meczów, strzelił 8 bramek.
CKM: Jedyny piłkarz, który dziś mógłby cię zastąpić w kadrze, to...
Kamil Grosicki: Dużo młodych zawodników teraz jest w kadrze, ale ostatnio dobre wejścia ma Bartosz Kapustka. Jednak nie mam zamiaru oddawać mojego miejsca.
CKM: Najlepsza bramka, jaką strzeliłeś w życiu?
Kamil Grosicki: Mecz Stade Rennais–Montpellier w sierpniu 2015 r., gol na 1:0, który dał nam wygraną. Strzeliłem prawą nogą w samo okienko bramki przeciwnika, z narożnika pola karnego z prawej strony.
CKM: Najśmieszniejszy kawał na zgrupowaniu?
Kamil Grosicki: To, co się dzieje w kadrze, zostaje między nami. Nawet żarty, które sobie robimy...
CKM: Kiedy ostatni raz się biłeś?
Kamil Grosicki: Nie pamiętam... Ale chyba nigdy!
CKM: Ile dokładnie gotówki masz w tej chwili w swoim portfelu?
Kamil Grosicki: Nie mam nic. Bo płacę tylko kartami.
CKM: Jakimi samochodami teraz jeździsz?
Kamil Grosicki: Porsche Cayenne GTS i Mercedes Klasa E Cabrio. Ale, szczerze mówiąc, to nie wiem, jakie mają osiągi, bo staram się jeździć poprawnie (śmiech).
CKM: Najcenniejsza rzecz, jaką zgubiłeś w życiu?
Kamil Grosicki: Pilnuję wszystkiego, więc nic nie gubię.
CKM: Najdziwaczniejsze żarcie, jakie przełknąłeś?
Kamil Grosicki: Ślimaki...
CKM: Ulubione przekleństwo w męskim gronie?
Kamil Grosicki: Mam wyjebane!
CKM: Który z twoich tatuaży jest najważniejszy?
Kamil Grosicki: Wytatuowane imię córki: Maja.
CKM: Najfajniejsza rzecz, którą chciałbyś robić, ale nie możesz – bo jesteś zawodowym piłkarzem?
Kamil Grosicki: Pojechać na turniej pokerowy. Najlepiej do USA na mistrzostwa świata w pokerze.
CKM: Gdzie chciałbyś grać na zakończenie kariery?
Kamil Grosicki: Oczywiście w Pogoni Szczecin.
CKM: Gwiazda, którą chciałbyś zobaczyć na okładce CKM?
Kamil Grosicki: Moja żona Dominika. Ale jej na to nie pozwolę...
Rozmawiał: P.K. Wywiad pochodzi z miesięcznika CKM nr 7/2016
A SKORO JUŻ MOWA O DOMINICE GROSICKIEJ, ZOBACZ GALERIĘ POLSKICH WAGS (DZIEWCZYN I ŻON PIŁKARZY):