Trawkę do tego?
W mieście Parachute w zachodniej części stanu Kolorado, w miejscu starej myjni samochodowej ma stanąć sklep działający na zasadach drive-thru. Będzie można podjechać do okienka i poprosić o powiększony zestaw… no właśnie czego?
Tumbleweed Express otrzymało od władz miasta licencję na otworzenie pierwszego sklepu drive-thru z marihuaną. Swoją zgodę wyraziła także organizacja Mirijuana Enforcment Division. Oczywiście są pewne zastrzeżenia.
Marihuana nie będzie mogła być widoczna poza myjnią, a do sklepu nie będą mogły mieć dostępu osoby poniżej 21 roku życia. Czyli ci, którzy w świetle prawa Stanów Zjednoczonych nie są jeszcze pełnoletni.
Niepełnoletni nie będą mogli pojawiać się w placówce nawet na tylnych siedzeniach samochodów, których kierowcy będą mieli akurat okazję się zrelaksować.
Dodatkowym wymogiem będzie ochrona pilnująca kupujących i sprzedających. Marihuana trafi do rąk jedynie spokojnych i trzeźwych klientów, nieprzejawiających agresywnych zachowań.
Interes z pewnością będzie dochodowy. Amerykanie przepalają mnóstwo zielonych. W samym Parachute w 2016 roku 30% dochodu społeczności pochodziło ze sprzedaży miękkiego narkotyku. Do kasy miasta wpłynął niecały milion dolarów z podatków od obrotu marihuaną.
Nie zawsze tak było. Jeszcze w 2015 Parachute blokowało legalne punkty sprzedaży narkotyku. W stanie Kolorado liberalne prawo dotyczące narkotyku weszło w życie w 2012 roku.
Z 50 stanów Ameryki w 8 można legalnie kupować i palić "trawkę", a aż w 20 mieszkańcy mają dostęp do leczniczej marihuany. Jednak do tej pory nikt nie wpadł na pomysł, aby sprzedawać narkotyk w formie drive-thru. Sklep ma zostać otwarty już w marcu 2017 roku.
Ciekawe czy przewidują dorzucanie zabawek do proponowanych zestawów. Przecież w tym drive-thru każdy zestaw to Happy Meal.