Śmierć przez smartfon

Zanim postanowisz na własną rękę odnaleźć zgubiony telefon, przeczytaj ten artykuł. Pewien nastolatek przepłacił poszukiwania smartfona życiem!

shutterstock_269889032.jpg

18-letni Jeremy Cook z Kanady zgubił swój telefon komórkowy (najprawdopodobniej zostawił go w taksówce). Aby go odnaleźć, użył lokalizującej aplikacji mobilnej, która sprawnie podała mu położenie zguby. Niestety chłopak nie wiedział wtedy jeszcze, że nie jest to powód do radości, i że poszukiwania przepłaci życiem... Ale po kolei.

Nastolatek w asyście bliskiej osoby postanowił na własną rękę odzyskać komórkę. Bez zastanowienia udał się więc w wyznaczone miejsce, gdzie jego oczom ukazał się samochód, a w nim trzech mężczyzn, którzy - jak się potem okazało - nie mieli najmniejszego zamiaru oddawać swojego nowego nabytku.

Między starym a nowym posiadaczem telefonu wywiązała się kłótnia. W końcu mężczyźni zamknęli auto i zaczęli odjeżdżać. Nastolatek, nie wiele myśląc, podbiegł więc do drzwi od strony kierowcy i szarpnął za nie. To był błąd. Właśnie wtedy kierowca wymierzył w niego osiemnaście strzałów z pistoletu, które okazały się być śmiertelnymi.

Policjanci odnaleźli już zarówno telefon, jak i samochód trójki mężczyzn. Sprawę bada policja.



Dodał(a): Bartosz Joda Środa 17.06.2015