Szop pracz włamał się do monopolowego [wideo]
...i narąbał się jak szpadel. Bo przecież każdy czasem lubi sobie strzelić coś głębszego!
Musimy przyznać, że nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że szopy pracze tak bardzo lubią alkohol. Teraz już wiemy, dlaczego w gwarze śląskiej mówi się o pijanym "naprany jak bela"!