Polacy na mistrzostwach świata w piłce plażowej

A co powiesz na to, że polscy piłkarze mogą zdobyć medal mistrzostw świata... już za kilkanaście dni? Dziś zaczynają się mistrzostwa świata w beach soccer, czyli piłce plażowej!

pilka-plazowa-beach-soccer-ckm.jpg

Fakt, „piłka plażowa” brzmi trochę niepoważnie. Skojarzenia z radosną kopaniną nad brzegiem morza albo jeziora są tutaj całkowicie prawidłowe – to właśnie tam są początki tego sportu. Ale dzisiaj piłka plażowa nie jest już przerywnikiem między wakacyjnym smażingiem i piwingiem. To prawdziwy sport, który ma coraz więcej fanów na całym świecie.

„Plażówkę” dobrze się ogląda: miękkie podłoże i mniejsze boisko powodują, że gra jest bardziej dynamiczna i efektowniejsza od tej na trawie. Strzały z przewrotki i kapitalne parady bramkarzy są tutaj na porządku dziennym, a gola da się wbić praktycznie z każdego punktu na boisku. Jak podliczają statystycy, w każdym meczu oddawanych jest średnio 60 strzałów na bramkę oraz pada przeciętnie 8–10 goli.

Z tych wszystkich powodów w ostatnich latach piłka plażowa stała się pełnoprawnym, profesjonalnym sportem, sankcjonowanym przez światowe federacje (z FIFA na czele), sponsorowanym przez wielkie koncerny i transmitowanym na cały świat przez telewizje. Dla oddania powagi tego sportu zacznijmy więc, oprócz „piłka plażowa”, zamiennie używać także angielskiego określenia „beach soccer” – niby to to samo, a o ile lepiej brzmi!

Za oknem z trudem zaczyna się prawdziwa wiosna, piłkarze na trawie dopiero rozkręcają formę – za to profesjonalni piłkarze plażowi właśnie w tej chwili są na najwyższych obrotach. Powód? Już na przełomie kwietnia i maja w Nassau na Bahamach odbędzie się piłkarski mundial (FIFA Beach Soccer World Cup 2017).

Na mistrzostwach światach zagra 16 drużyn z sześciu kontynentalnych konfederacji. Z Europy awansowały tam Włochy, Portugalia, Szwajcaria oraz (uwaga, fanfary!) Polska. O tym, że już sam awans jest wielkim sukcesem, świadczy fakt, że zagramy na plażowym mundialu dopiero po raz drugi w historii i po raz pierwszy od 11 lat.

Ale Polacy wcale nie będą na tej imprezie kelneramidostaliśmy się na światowy turniej jako najlepsza drużyna z Europy, wygrywając eliminacje UEFA w wielkim stylu i pokonując po drodzę m.in. Danię, Ukrainę, Rosję, Włochy oraz Szwajcarię. Początek mistrzostw w Nassau już 27 kwietnia, a co osiągnie nasza reprezentacja, zobaczysz w TVP, która wykupiła prawa do transmisji meczów.

To tylko fragment artykułu. Cały tekst o fenomenie polskiej piłki plażowej oraz wywiad z liderem polskiej reprezentacji Bogusławem Saganowskim przeczytasz w nowym i grubym (aż 138 stron) numerze CKM . Już w kioskach:

05_ckm_2017-617.jpg

Kup CKM przez internet: czy zamówisz jeden numer czy prenumeratę – wysyłka gratis (i kultowa książka w prezencie)! Kliknij tutaj.



Dodał(a): CKM Czwartek 27.04.2017