Co kobiety uważają za seksowne w facetach?

Zobacz nad czym i jak popracować, by zwiększyć swoją atrakcyjność w oczach kobiety. Jak się okazuje, poniedziałek wcale nie musi być „dniem klaty” w siłowni. Jeśli nie wiesz od czego zacząć trening w nowym tygodniu, zacznij od "ładowania karabinów", dziewczyny to docenią.
co-kobiety-uwazaja-za-sekso.jpg

Gdybyś stanął naprzeciw kobiety w samej tylko bieliźnie, na co Twoim zdaniem zwróciłaby uwagę najpierw? Nie, nie na krocze ani nie na klatę. Nie drap się więc znacząco po jajkach, wskazując na swój duży pakunek doładowany frotową skarpetką i nie napinaj bezsensownie mięśni piersiowych. Ale stój wyprostowany – żadna dziewczyna nie lubi pokurczonych facetów, którym brakuje pewności siebie.

Redaktorzy serwisu GQ zapytali 108 (żywych – jak podkreślają) prawdziwych kobiet o to, na co zwracają uwagę u faceta, który stoi naprzeciw nich w samej bieliźnie. Niby grupa niewielka, ale może być już reprezentatywna. Panie oceniały poszczególne części ciała i wyszło na to (po przepytaniu kolegów redakcyjnych), że żyliśmy w błędzie i niepotrzebnie pakowaliśmy klatę! Ale na szczęście ręce zawierają się w „zestawie dyskotekowym”, zatem nie cała para poszła w gwizdek.

Oto jaki odsetek pań ocenił poszczególne partie naszych ciał najwyżej:

RĘCE – 24%
Pewny uścisk oraz „naładowane karabiny” to numer 1. w rankingu pań. Zapewne chodzi im nie tylko o odkręcenie słoika czy otwarcie butelki wina, ale i o pewne chwycenie ich za tyłek, przeniesienie przez próg sypialni i zdarcie z nich ubrań. I wcale nie musisz mieć „mułów” jak Hardkorowy Koksu, ale ładnie zaznaczone poszczególne partie mięśni wystarczą.
Idealne ćwiczenie: uginanie ramion ze sztangielkami siedząc na ławce skośnej.



BARKI – 19%
Szerokie bary to dla dziewczyn świetna baza do dokowania. Zmieścisz tam niewiastę, a silnymi i rozbudowanymi ramionami opleciesz ją tak, że dłonie zawiążesz na supeł. Szczególnie ważne są tu mięśnie czworoboczne czyli „kaptury”. Wyrastające z barków górki, łączące je z szyją wystają z dekoltu koszulki, zatem są widoczne, nawet jak jesteś ubrany.
Idealne ćwiczenie: wyciskanie nad głowę na maszynie.



PLECY – 18%
Równie jak wzięcie odpowiedzialności na swoje barki, ważne jest, by mieć szerokie plecy. Układające się w kształt litery V, opakowane obcisłą koszulką zahipnotyzują dziewczyny idące za Tobą (lub te stojące przed Tobą, gdy w porę odpowiednio się ustawisz). W przypadku tych mięśni również nie przesadź z wielkością.
Idealne ćwiczenie: wiosłowanie sztangą.



V-CUT - 15%
Wcięcie V, czy nazywane po polsku „pasem Adonisa” to mięśnie skośne brzucha. Możesz je wzmacniać, ale samymi „brzuszkami” nie wyciągniesz ich na wierzch. Pojawiają się przy niskim poziomie tłuszczu w organizmie, ale odpowiada za nie również Twoja genetyka. Zatem wbrew pozorom Aerobiczna 6 Weidera nie pomoże w osiągnięciu wcięć tak kultowych, jak u D`Angelo.
Idealne ćwiczenie: wykonuj tzw. „nożyce” i spięcia brzucha po skosie. Jednak w międzyczasie popracuj nad obniżeniem poziomu tkanki tłuszczowej.



ABS – 9%
Krata na brzuchu znalazła się na dość odległej pozycji, masz szczęście. Bo nawet wykonywanie miliona „brzuszków” dziennie nie doprowadzi Cię do sukcesu. Owszem – jak w przypadku „pasa Adonisa” – wzmocnisz mięśnie, ale musisz je jeszcze odsłonić. Czyli znów istotne jest spalanie tkanki tłuszczowej.
Idealne ćwiczenie : Tu najważniejsza jest dieta. I nie chodzi o odchudzanie, a o jedzenie zdrowych i jak najmniej przetworzonych pokarmów. W końcu dobra micha, to 70% sukcesu w drodze po idealną sylwetkę.



TYŁEK – 7%
Tak, panie zwracają uwagę na nasze tyłki, częściej niż nam się wydaje. Ale pamiętaj, że jeśli idą za Tobą dziewczyny, na których chcesz zrobić wrażenie, nie zacznij odruchowo kręcić dupskiem. Nie zrujnuj też efektów pracy w siłowni workowatymi spodniami. Nie, leginsy nie są też dobrym rozwiązaniem. Leginsy u facetów powinny występować jedynie w przypadku, gdy zakładasz na nie spodenki.
Idealne ćwiczenie: przysiady, martwy ciąg.



NOGI – 5%
Nie bądź jak opisywana przez francuskiego pisarza Denisa Diderota Rosja – „kolosem na glinianych nogach”. Twoje patyczaki zapewne utrzymają górę mięcha powyżej pasa, ale pomijając „dzień nóg” w siłowni, będziesz wyglądał karykaturalnie. Poza tym nawet z silnymi ramionami daleko nie doniesiesz swojej kobiety, gdy nagle zasłabnie albo sypialnia będzie na drugim końcu domu lub na piętrze.
Idealne ćwiczenie: jeszcze więcej przysiadów i martwych ciągów.



KLATA – 2%

Serio! Dziewczyny patrzą na klatki, ale być może z racji tego, że większość panów musi mocno zawalczyć o rozbudowanie tej części ciała i przychodzi to po długim czasie oraz z małymi postępami, nie przywiązują dużej wagi do tych mięśni. Inną sprawą jest obawa o to, by ich facet nie miał większych piersi niż one...
Idealne ćwiczenie: wyciskanie na ławce. Prostszego ćwiczenia nie ma.



NOS – 1%
Tak. Autorzy sondy też nie bardzo wiedzą, o co chodzi.
Idealne ćwiczenie: operacja plastyczna, maska określająca Twój wizerunek.

GŁOWA – 100%
Pamiętaj, że nie chcesz być kupą mięśni. Chcesz być myślącą i inteligentną kupą mięśni, by móc porozmawiać z dziewczyną na tematy różnorakie, a nie tylko chwalić się rekordami z siłki i zastanawiać się podczas spotkania, co będziesz rzeźbił jutro.
Idealne ćwiczenie: rozwiązuj krzyżówki, jedz ryby, owoce morza i orzechy – źródła kwasów Omega-3.




Dodał(a): Paweł Jaśkowski Środa 11.05.2016