Moje życie (zdjęcie 1 z 2)
No cóż, jeszcze w wakacje 3 lata temu byłem chłopakiem lubiącym poszaleć, sporty ekstremalne i różne inne zajęcia dające kopa adrenaliny, niestety w październiku po tych wakacjach miałem wypadek samochodowy, a w efekcie trwałe kalectwo. Co prawa chodzić mogę, ale biegać i skakać już nie. Ten tatuaż, który to chciałbym sobie zrobić na plecach ma dla mnie nie małe znaczenie. Ale w skrócie, obraz ruin miasta symbolizujący aktualne życie i jasne, ładne światło padające z góry, symbolizujące coś dobrego, ku któremu Anioł chce uciec, symbolizuje pewną ucieczkę od rzeczywistości, tych ruin.