Z powodu upałów mieszkańcom tego kraju odradza się uprawiać seks

Choć upały w Polsce już nieco przestały dawać się we znaki, to jednak w niektórych miejscach na świecie wciąż mogą być one niebezpieczne dla zdrowia. Władze mają więc różne rady dla mieszkańców, jak uchronić się przed gorącem.
iStock-484727954.jpg

Częste nawadnianie organizmu, noszenie lekkich i przewiewnych ubrań czy unikanie nasłonecznionych miejsc – to standardowe rady, które możemy usłyszeć podczas fali upałów. Władze kolumbijskiego miasta Santa Marta poszły jednak o krok dalej i postanowiły zarekomendować mieszkańcom i turystom powstrzymanie się od seksu w czasie największego ukropu.

Ta rada znalazła się nawet na oficjalnej liście, którą zaprezentował Julio Salasa, przedstawiciel tamtejszych władz miejskich odpowiedzialny za służbę zdrowia. Salasa traktuje swoje rekomendacje całkiem poważnie, jak bowiem podkreślał, do szpitali w Santa Marta w ostatnim czasie zgłaszało się wiele osób z udarami cieplnymi. Ale nic dziwnego, bo w mieście od jakiegoś czasu panują regularne upały sięgające 40 stopni Celsjusza.

A seks, zdaniem Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego, to umiarkowana aktywność fizyczna, która obciąża serce podobnie jak wejście po schodach na drugie piętro. A znając temperament Kolumbijczyków, to te obciążenia mogą być jeszcze większe.


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Piątek 17.08.2018