Lifestyle
Wtorek 17.03.2020, Konrad Siwik / fot. Twitter
Polacy kupują makaron i papier. Holendrzy stali w kolejkach po… zioło
Holandia dała wyraz swoim priorytetom i podczas gdy w Polsce trwała zacięta walka między sąsiadami o ostatnią rolkę papieru toaletowego, wyluzowani Holendrzy stali grzecznie w kolejkach po specyfik, który pomoże im wyluzować jeszcze bardziej przez okres kwarantanny.
The government announced that all shops including coffeeshop will be closed for the next three weeks and people were out on the street to get the last minute weed supply lmao Dutch priorities 😆 pic.twitter.com/mfTQwL9tVc
— Kak Long (@SpongeBobCatz) March 15, 2020
Pierwsze co Polacy zrobili po ogłoszeniu kwarantanny to przypuścili szturm na sklepy i masowo wykupywali papier toaletowy, ryż i makaron. Taki zestaw mógłby zaspokoić nawet najbardziej zapalonego entuzjastę marihuany. Wiadomo, po paleniu człowiek odczuwa wzmożony głód, a po obfitym posiłku zawsze przychodzi czas na zajęcie miejsca na tronie.
the whole country basically goes on lockdown tonight and all dutch ppl rush out to buy WEED pic.twitter.com/riGHTPvkF5
— lau (@hausofIau) March 15, 2020
I CANNA pic.twitter.com/rKTH4Bm9S2
— lau (@hausofIau) March 15, 2020
Palacze będą musieli uzbroić się nie tylko w jointy i bongosy, ale też w cierpliwość, bo coffee shopy mają być zamknięte do 6 kwietnia. A ty zrobiłeś już swój zapas? W końcu zamknięcie granic przez koronawirusa może utrudnić dostawy zielonej używki do kraju.
ZOBACZ TEŻ: Palenie marihuany a koronawirus. Specjalista odpowiada