Lifestyle

Poniedziałek 03.09.2012, Ostatni mohikanin

Podniebny luksus

Wyobraź sobie najlepszy hotel w jakim byłeś? Pomyśl teraz, że on lata. A i to tak nie będzie to samo co lot pierwszą klasą Airbusa 380.

Airbus 380
Leć na naszego fejsa

Wyuczyłeś się, dorobiłeś czy okradłeś bank?! Nieważne. Jeśli masz parę klocków na koncie bądź w skarpecie musisz przelecieć się największym pasażerskim samolotem świata Airbusem 380. Powiesz lot jak lot. Też prawda, ale na pewno nie w pierwszej klasie.

Latający na trasie Bangkok – Hong Kong na pokładzie swojej pierwszej klasy oferuje niemalże wszystko. Od szampana przez telewizor aż do wielkiego wypasionego łóżka, na którym chętnie przytuliłbyś stewardessę. Po starcie z chłodzonej mini lodóweczki wysuną ci się napoje w razie gdyby cię suszyło po nocnej libacji. Na starcie dostaniesz też rewelacyjnej jakości słuchawki, gdybyś chciał posłuchać dobrej muzy bądź audiobooka.
„ Tron” też na bogato. Wszystko pachnie! Chcesz wziąć prysznic? Nic prostszego wchodzisz w kabinę naciskasz i gotowe. Mały klinik? Zapraszamy do baru!


No dobra zejdźmy na ziemię, najprawdopodobniej nigdy się nią nie przelecisz.