Od wieków wódka w Polsce (oraz Rosji...) powstawała ze zbóż – było ich w dawnej Rzeczypospolitej pod dostatkiem, więc produkcja była tania. Ziemniaki dotarły do Europy z Peru w połowie XVI wieku, ale
długo uchodziły za smakołyk i trafiały na stoły szlachty – a nie do gorzelni. W połowie XVII wieku metodę uzyskiwania wódki z ziemniaków opracował niemiecki lekarz i chemik Johann Joachim Becher, ale znalazła
zastosowanie dopiero półtora stulecia później. Pierwsze wzmianki o destylacji
wódki z ziemniaków pojawiają się około 1790 roku, a o rosnącej popularności tej metody można mówić w okolicach trzeciej dekady XIX wieku, gdy wódka z ziemniaków zaczęła wypierać odmiany destylowane
ze zbóż. Dzisiaj ponownie większość wódek na świecie wytwarza się ze zbóż. My mamy za to powód do dumy: wódki z ziemniaków stały się poniekąd polską specjalnością – taką jest m.in. Chopin czy Luksusowa!
2 z 8
Aluminiowe puszki (piwna rewolucja)
Jedzenie w puszce to wynalazek z XIX wieku, lecz na piwo w puszce trzeba było czekać aż do połowy lat 30. XX wieku. Pierwszą próbę zapuszkowania piwa podjęto w 1909 roku, ale eksperyment się nie udał i dopiero w 1933 firma American Can Company w końcu opracowała odpowiedni projekt puszki. Korzystając z tego odkrycia dwa lata później browar Gottfried Krueger Brewing Company
w ramach testów wypuścił sygnalną partię 2000 puszek z piwem. Produkt otrzymali wyselekcjonowani klienci, a testy przyniosły zaskakujący rezultat – 91 procent badanych polubiło piwo w puszce! Firma Krueger
postanowiła kuć żelazo póki gorące i produkcja piwa w puszce ruszyła pełną parą. W ślad za nią podążyli inni producenci piwa w USA, tacy jak Anheuser–Busch czy Pabst. II wojna światowa sprawiła, że puszkowane
piwo wraz z żołnierzami US Army trafiło do Europy oraz Azji i tak pomysł zyskał globalną popularność.
3 z 8
Shaker (fachowe mieszanie drinków)
Wbrew pozorom to nie jest nowy wynalazek. Prymitywnych shakerów wiele tysięcy lat temu używali mieszkańcy Ameryki Środkowej, znane było też w starożytnym Egipcie.
Nazwiska twórcy nowoczesnego shakera nie znamy i nie poznamy, ale z całą pewnością już w połowie XIX wieku w Ameryce barmani
używali różnego rodzaju naczyń do mieszania składników drinków. Najpierw były to po prostu dwie szklanki między którymi przelewano napój. W końcu ktoś mądry wpadł na to, by połączyć dwa naczynia tak, by nic się nie wylewało – i by nie były szklane ale metalowe, bo szkło, jak
wiadomo, jest kruche. Wydanie gazety „New York Tribune” z 1848 roku zawiera jeden z pierwszych opisów barmana mieszającego drinki właśnie przy użyciu shakera o formie,
którą znamy. W latach 60. XIX wieku shakery były już w powszechnym użyciu, a moda na mieszanie drinków z Ameryki przewędrowała do Europy. A dlaczego współczesne shakery wyglądają tak jak wyglądają – trzy części i sitko wbudowane w korpus? To zawdzięczamy Amerykaninowi Edwardowi Hauckowi, który w 1884 roku opatentował
shaker o takiej właśnie budowie.
4 z 8
Kostki lodu (drinki wreszcie mają sens)
Drinki bez lodu?! To dziś nie do pomyślenia.
Spróbuj wyobrazić sobie jakikolwiek drink podany w temperaturze pokojowej, a nie na lodzie, a zrozumiesz, jak ważna rzecz dokonała się w połowie XIX wieku
w USA. Maszynę do lodu jako pierwszy zbudował tam lekarz i naukowiec John Gorrie. Tu niespodzianka – nie zrobił tego, byśmy wszyscy mogli pić zimne drinki. Jego maszyna miała pierwotnie dokonać przełomu w medycynie. W XIX wieku uważano,
że gorące powietrze jest przyczyną chorób i należy za wszelką cenę obniżać temperaturę w pokojach chorych. Gorrie wymyślił więc w 1844 roku urządzenie, które niezależnie od
temperatury otoczenia produkowało bryły lodu, a tych używano jako czynnika chłodzącego w ówczesnych systemach wentylacyjnych. Co ciekawe, pomysł nie chwycił od razu – Amerykanin borykał się z brakiem klientów oraz pieniędzy i zmarł w nędzy nie doczekawszy sukcesu swojej
koncepcji… Pomyśl czasem o nim zamawiając w barze łyski na kamieniach albo modżajto dla świnki.
Ta strona używa pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia