Wirus pozbawiony jakiejkolwiek kultury
Przybył z Chin i w ogóle nie szanuje obyczajów krajów, które nawiedza. Nie tylko opóźnia premiery filmów, ale teraz z jego powodu będą pozamykane kina. I nie myślcie sobie, że zamiast seansu zobaczycie sztukę w teatrze, bo te również będą zamknięte, podobnie zresztą jak muzea. Do tego dochodzą domy kultury, filharmonie i opery. Zapytacie, co w takim razie robić, gdzie szukać rozrywek? Na szczęście koronawirus nie ma takiej mocy sprawczej, żeby wyłączyć serwisy streamingowe. Netflix i HBO GO nie zawieszają swojej działalności, także pędźcie do sklepu po popcorn (i lepiej się pospieszcie, bo może zostać wykupiony), siadajcie na kanapie i urządźcie sobie domowy seans.
Wirus pozbawiony jakiejkolwiek kultury (zdjęcie 3 z 6)
“Nie będzie niczego”, obiecywał niegdysiejszy kandydat na prezydenta Białegostoku Krzysztof Kononowicz. Wygląda na to, że jego wizja powoli się spełnia, bo koronawirus “zamyka” kolejne wydarzenia, lokale kulturowe i rozrywkowe oraz instytucje.