Polski klub piłkarski został rozwiązany, bo piłkarze grali zbyt dobrze

iStock-488544674.jpg

Z reguły władze klubów piłkarskich pękają z dumy, gdy ich drużyny odnoszą kolejne zwycięstwa. To nie jest ten przypadek. Tutaj znakomite osiągnięcia boiskowe zawodników przyczyniły się do zaprzestania działalności całej drużyny.

W tegorocznych rozgrywkach czwartej ligi mazowieckiej zespół Ożarowianki Ożarów Mazowiecki wygrał aż 8 z 12 meczów, dzięki czemu na tym etapie rozgrywek plasował się na pozycji wicelidera tabeli. A zgodnie z przedsezonowymi obietnicami właścicieli drużyny, sukcesy na boisku miały wiązać się z dodatkową gratyfikacją finansową dla piłkarzy. Tyle że zarząd nie spodziewał się aż tak dobrych wyników, a budżet zespołu po prostu nie był w stanie udźwignąć tylu premii.

I dokładnie to, czyli zbyt duża liczba wygranych meczów, była jednym z powodów rozwiązania drużyny. Zarząd Ożarowianki w oficjalnym oświadczeniu napisał ponadto, że problemy finansowe zespołu wynikały z zaległych składek w ZUS i niższych wpływów ze strony sponsorów, a także nieoczekiwanych awarii sprzętu i dachu w klubowym budynku.

gf-PP8G-QbcM-mbyk_ozarowianka-wycofala-sie-z-ligi-664x0-nocrop.jpg

Z oświadczenia wynika także, że władze chciały wypłacić zawodnikom 80 proc. premii ze środków sponsorskich i pozostałe 20 proc. w późniejszym terminie, jednak na takie rozwiązanie nie zgodzili się sami piłkarze. Władze nie miały więc innego wyjścia, jak tylko rozwiązanie zespołu i wycofanie się z obecnych rozgrywek.

I w tym wszystkim najbardziej piłkarzy żal. Bo być może przez kasę właśnie zmarnowało się kilka obiecujących talentów.


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Poniedziałek 29.10.2018