Matka jest tylko jedna
Pani zadała w klasie napisać wypracowanie na temat "Matka jest tylko jedna".
Jak to zwykle bywa na drugi dzień po przeczytaniu przez kilkoro dzieciaków swoich wypracowań pani doszła do Jasia. Jasio czyta:
" Wczoraj przed północą matka wróciła do domu pijana z nowym fagasem. Zamknęli się w pokoju i zaczęli baraszkować. Po jakiejś godzinie matka krzyczy - Jasiuuuu! Tam w lodówce są dwie butelki wódki, przynieś mi je. Poszedłem do kuchni, otwieram lodówkę i krzyczę :
- Matkaaaa! Jest tylko jedna !