Wegetarianizm wpływa na płodność

Wyższość mięsa nad sałatą jest sprawą tak oczywistą, jak wyższość seksu nad samogwałtem i mamy kolejny argument, który za tym przemawia - dieta wegetariańska może zmniejszyć płodność!

shutterstock_124030180.jpg

Zawsze twierdziłam, że jedzenie marchewek jest dla królików, ale teraz wiem już, dlaczego prawdziwi mężczyźni tego nie robią. Otóż każdy stuprocentowy samiec podświadomie dąży do rozrzucania swojego nasienia po świecie. Taka jest prawda, która rządzi męskim życiem - wszystko kręci się wokół tego, że faceci chcą kopulować i przekazywać następnym pokoleniom swój wspaniały materiał genetyczny. A - jak pokazują badania naukowe - jedzenie sałaty zamiast mięsa, może powodować problemy z płodnością. Na takie ryzyko stać tylko lalusiów-stylistów i męskie szafiarki, którym i tak już ktoś dawno temu uciął kuśki.

O tym, że wegetarianizm nie jest obojętny dla męskiej płodności, przekonują wyniki aż dwóch programów badawczych, ogłoszone podczas konferencji American Society od Reproductive Medicine na Hawajach.

wyniki dwóch programów badań naukowych, ogłoszone podczas konferencji American Society of Reproductive Medicine na Hawajach.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/nauka/news-wegetarianie-sa-mniej-plodni,nId,1539280#.wykop.plutm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
wyniki dwóch programów badań naukowych, ogłoszone podczas konferencji American Society of Reproductive Medicine na Hawajach.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/nauka/news-wegetarianie-sa-mniej-plodni,nId,1539280#.wykop.plutm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Naukowcy z Loma Linda University zbadali kalifornijskich wyznawców Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, którzy są wegetarianami ze względów religijnych. Po 4 latach obserwacji okazało się, że średnia liczba plemników w nasieniu wegetarian i wegan była zdecydowanie niższa, niż u mężczyzn żywiących się mięsem. W przypadku wegetarian sięgała ona przeciętnie 50 mln/ml, a w przypadku mięsożerców 70 mln/ml. Dodatkowo tylko jedna trzecia plemników wegetarian była aktywna, podczas gdy u prawdziwych mężczyzn (oczywiście chodzi o facetów jedzących prawdziwe żarcie) udział ten sięgał aż 60 procent. Po pierwsze, za zmniejszoną płodność sałatożerców odpowiada brak niektórych witamin (głównie B12), po drugie, zastępowanie mięsa soją, która ma podobne działanie do żeńskiego hormonu - estrogenu.

Zdaniem naukowców, częściowym wytłumaczeniem tych różnic mogą być braki niektórych witamin, zwłaszcza B12, ale nawet większe znaczenie może mieć zastępowanie mięsa soją. Soja zawiera fitoestrogeny, które mają podobne działanie do żeńskiego hormonu, estrogenu. To one, zwłaszcza gdy są podawane chłopcom od dzieciństwa, mogą mieć wpływ na ich płodność.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/nauka/news-wegetarianie-sa-mniej-plodni,nId,1539280#.wykop.plutm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Badanie naukowców z Harvard University dało z resztą podobne wyniki. Ci jednak odkryli również, że negatywny wpływ na płodność wegetarian wynika również z nadmiernego spożycia warzyw i owoców, w których są pestycydy.


Dodał(a): Jagoda Środa 22.10.2014