Wydajny nudziarz - Elio P5

Ten trójkołowiec ma być niezwykle ekologiczny, tani i... brzydki. Do setki będzie przyspieszał w niecałe 10 sekund, ale rozpędzi się nawet do 160 km/h. Zapowiada się nudne, ale ekonomiczne auto. A to nigdy idzie w parze z frajdą z jazdy.
elio-p5.jpg

Paul Elio postanowił ratować świat od spalin, a Stany Zjednoczone od uzależniania się od zagranicznej ropy. Dlatego stworzył coś, co ma przemierzać niewyobrażalną liczbę kilometrów na jednym baku, emitując przy tym nieznaczną ilość szkodliwych substancji. Stąd pomysł na Elio P5, który – jak wskazuje nazwa – jest piątym wcieleniem prototypu. Jednak tym razem auto w końcu powstanie. Na realizację projektu wizjoner zebrał pieniądze w serwisie crowdfundingowym.

47 000 osób wsparło pomysł Paula. Łącznie przedsiębiorca zgromadził 70 milionów dolarów, za które powstanie fabryka trójkołowców oraz pierwsze egzemplarze P5, które trafią do nabywców w trzecim kwartale 2016 roku. Auto firmy Elio ma kosztować około 27 000 złotych.



Cena nowego auta jest niska ze względu na rezygnację z wodotrysków w wyposażeniu. Aczkolwiek P5 będzie miał trzy poduszki powietrzne, stalową ramę gwarantującą większe bezpieczeństwo i strefy zgniotu, a także ABS. Do tego specjalny aerodynamiczny kształt i mały silnik zapewnią niskie spalanie. Sercem będzie 3-cylindrowy motor o pojemności 0,9 l i mocy 55 KM, który pochłonie około 2,8 l/100 km. Do pierwszej setki pojazd rozpędzi się w 9,6 s, a prędkość maksymalna to 160 km/h.

No i zasadnicze pytanie: czy kupiłbyś dwuosobowe Elio P5 z niewielkim bagażnikiem czy 27 000 złotych przeznaczyłbyś na inną, mniej wydajną furę?






Dodał(a): Rich Giański / fot.: Elio Poniedziałek 04.01.2016