Pozłacany Merol
Standardowa S-klasa jest nudna. Co innego ta od Carlssona
Na salonie motoryzacyjnym w Genewie zadebiutuje niezwykły model Mercedesa powstały na jego flagówce, czyli S- klasie. Carlsson CS 350 Versailles budzi skrajne emocje. Auto jest … pozłacane. Złośliwi twierdzą, że kierowane do grubych, spoconych Rosjan ze złotymi zębami. Tunerzy pokryli go … tysiącem ręcznie nakładanych złotych płatków. Złoto jest nie tylko na zewnątrz, ale także i wewnątrz auta. Jest niemalże wszędzie. Na drzwiach, kierownicy, klamkach, grillu i zderzakach. Szał!
Tunerzy zajrzeli także pod maskę. Dzięki ich zabiegom jednostka napędowa rozwija teraz moc 700 koni mechanicznych! Potencjalny nabywca musi się spieszyć. Powstanie zaledwie 25 egzemplarzy tego modelu.
Najtańsza wersja kosztuje 1,6 miliona złotych!