Nissan Murano

Moda na samochody z segmentu SUV (Sport Utility Vehicle) przyszła do nas z USA. Patrząc na ilość tych aut na naszych ulicach można stwierdzić, że nasi rodzimi kierowcy pokochali ten segment.
murano

SUV to połączenie luksusowego samochodu osobowego i terenowego. Ale czy kierowcy zjeżdżają często z utwardzonej nawierzchni? Otóż nie! Używają te samochody głównie na utwardzonych drogach.

AMERYKAŃSKI KRĄŻOWNIK
Nissan Murano to auto zaprojektowane i wykonane z myślą o rynku amerykańskim. Wielkie, płaskie fotele, marszczona skóra obijająca drzwi, sterowanie elektryczne niemal wszystkim, czym się da. To coś, co Amerykanie lubią najbardziej. O ile ilość elektryki to kwestia wygody, którą polubią wszyscy, jednak poczucie estetyki po obydwu brzegach Atlantyku nieco się różni.  Czy Murano znajdzie wielu miłośników nad Wisłą? Czas pokaże. Na pewno oferuje wiele swoim potencjalnym nabywcom. Testowe auto było napędzane 2,5 litrowym silnikiem Diesla o mocy 190 KM. W połączeniu z 6-biegową skrzynią automatyczną Nissan poruszał się naprawdę żwawo. Jak na mój gust jest zbyt miękko zawieszony, ale daje mu to przewagę na nierównych drogach. Pokonuje je bardziej komfortowo. Co jest kolejnym ukłonem w stronę mieszkańców USA. Oni kochają komfort, a kwestia charakterystyki nadwozia, dostosowana do wchodzenia w zakręty na wyższych prędkościach zdaje się ich nie dotyczyć. Sieć dróg w USA różni się diametralnie od tych w Europie. Po drugiej stronie Atlantyku jeździ sie w większości prosto, w Europie pokonuje się więcej zakrętów. Amerykańskie samochody czy te które są produkowane z myślą o ich rynku, nie są zawieszane tak jak te na naszym kontynencie. Dlatego Murano z napędem na 4 osie da sobie radę z naszymi nierównymi drogami. Poradzi sobie też w terenie, nie mniej jednak należy pamiętać, że nie jest to klasyczna terenówka.

KOMFORT
Nissan Murano oferuje wygodne siedzenia oraz mnóstwo miejsca, głównie na przednich fotelach co daje poczucie podróżowania dużym i wygodnym samochodem. Co więcej do dyspozycji jest mnóstwo udogodnień. Kolorowy ekran, GPS, Bluetooth umożliwiający obsługę telefonu, wysokiej klasy nagłośnienie, kamera cofania. Szklany, otwierany dach. Elektrycznie regulowane fotele. Żeby nie przysporzyć zbyt dużo pracy, tylne siedzenia po ich złożeniu, celem powiększenia przestrzeni ładunkowej, nie wymagają podnoszenia ich przy użyciu siły. Wystarczy przycisk i w kilka sekund oparcia są już postawione. Nie inaczej jest z klapą bagażnika. Tu także wystarczy lekki ruch palcem przy naciśnięciu przycisku. To kochają rozleniwieni do granic możliwości amerykanie, ale czy takie udogodnienia nie są oczekiwane także przez naszych kierowców? Zapewne tak. Zgodnie z zasadą, że do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja.

DESIGN
Testowy Nissan Murano stał na wielkich, 20-calowych kołach. Masywna i odważnie zaprojektowana sylwetka, z wysuniętym przodem, zapewne podzieli kierowców. Nie jest to auto tuzinkowe, mogące się podobać wszystkim. Odwaga w projektowaniu okupiona będzie zwolennikami, ale także z przeciwnikami takiego designu. W mojej jednak ocenie tak powinny być projektowane samochody, odważnie i bezkompromisowo. Taki jest właśnie Nissan Murano.

ID galerii:216

Dodał(a): Rafał Czwartek 11.08.2011