Moto wszędołazy

Moto na dziś, czyli gdzie diabeł nie może tam 4x4 pośle, bo pojazdom na obie osie nic się nie oprze - tak jak szampanowi zmieszanemu ze spirytusem.

Moto wszędołazy

Oto moto sposoby na śnieg, błoto, gołoledź, zaspy! Zimą na naszych drogach czai się na ciebie mnóstwo podstępnych i wrednych niebezpieczeństw. Dla posiadaczy samochodów z napędem na przednią lub co gorsza na tylną oś zaczyna się prawdziwe piekło. W tej sytuacji trudno dziwić się błyskawicznie rosnącej popularności wozów 4x4, które o wiele lepiej radzą sobie w trudnych warunkach drogowych. Obecnie niemal 40 proc. samochodów oferowanych w polskich salonach ma napędzane wszystkie koła. To ponad
dwukrotnie więcej, niż dekadę temu! Oczywiście głównymi bohaterami tej rewolucji są lekkie SUV–y z samonośnymi nadwoziami. Nie poradzą sobie w cięższym terenie, ale są doskonałym panaceum na śliską nawierzchnię i kiepskie drogi. Zamiast więc płakać z bezsilności przy kołach buksujących w śniegu, przestań bać się zimy, a zostań posiadaczem fajnego i niezawodnego pojazdu z napędem na cztery koła albo wręcz... cztery gąsienice. Oto nasze typy!

GeigerCars Hummer H2 Bomber

Spójrz, jak przerabia się Hummery w ojczyźnie niesamowitych czołgów Tygrys. Niemieccy inżynierowie dodali Bomberowi gąsienice Mattracks 88M1–A1. W ruch wprawia je silnik o 398 KM mocy i 574 Nm momentu obrotowego, dzięki czemu pojazd sprawdza się w absolutnie każdym terenie. Testowany w Alpach i na ośnieżonym torze wyścigowym Nürburgring wszędzie wzbudzał przerażenie i zachwyt zarazem wśród fanów moto.

Mercedes–Benz Unimog U5000
Potężne maszyny tej niemieckiej firmy kocha zarówno wojsko, jak i prywatni fanatycy off–roadu. Te samochody są po prostu szczytowym dokonaniem ludzkości w dziedzinie przemieszczania się w ekstremalnie trudnych warunkach. Jeśli w jakiejś sytuacji poddaje się Unimog, możesz być absolutnie pewien, że to miejsce jest naprawdę niedostępne. Chyba że dysponuje się teleporterem.

Hispano–Suiza Concept
Oto pojazd, który samym wyglądem topi śnieg w promieniu kilometra! Ostatnie samochody Hispano–Suizy przestano produkować w latach 30. ub. wieku, dzisiaj jednak ta hiszpańska firma powraca w wielkim stylu – oto superwóz technicznie bazujący na Audi R8 V10. Z niemieckiego auta wzięto silnik o mocy 750 KM oraz dopracowany napęd na wszystkie koła. Zapowiada się też debiut hybrydy osiągającej 900 KM. debiut hybrydy osiągającej 900 KM. Moto rewelacja!


Mitsubishi Lancer JUN EvoX
Firma JUN Auto jest dla miłośników ekstremalnego tuningu „japońszczyzny” tym, czym pupa Jessiki Alby dla miłośników damskich pośladków – świętością. Jej ostatnie dzieło to 10. generacja słynnej czteronapędówki wyposażona w turbodoładowany silnik rozwiercony do pojemności 2306 cm³. Osiąga 630 KM mocy, sprawiając, że ważący 1380 kg sedan pojedzie z trzecią prędkość kosmiczną nawet na śliskiej nawierzchni.

JE Design VW Touareg WideBody
Oczywiste jest, że prawdziwi faceci wybierają tylko mocne paliwożerne silniki zasilane benzyną. Są jednak na tym świecie dieslowskie „klekoty”, które potrafią wzbudzić nawet nasz szacunek, np. genialnie upiększona wersja nowej wersji SUV–a z niemieckiego Wolfsburga. Napędza ją jednostka 4,2 l TDI podkręcona do 410 KM i 930 Nm! Pierwszą setkę owa moto kolubryna osiąga w 5,4 s, rozpędza się do 269 km/h.

Subaru Impreza WRX STi Trax
Jak zbudować idealny pojazd na zimę? Przepis amerykańskiej firmy Vermont Sportscar brzmi: bierzesz legendarną rajdówkę, wyrzucasz zbędne elementy, a zamiast nich montujesz klatkę bezpieczeństwa, kevlarowe fotele i zaczepy do... ciągnięcia narciarzy. Silnik podkręcasz do 400 KM mocy i wyrzucasz koła, które na śniegu nie mogą się równać z gąsienicami. Kto jeździ takim samochodem? Ken Block, najbardziej szalony kierowca na planecie Ziemia.

Jeep Wrangler Call Of Duty: Black Ops

Nie wiesz, czym przedrzeć się przez zaspy do kumpla, z którym umówiłeś się na ekstremalne strzelanie w Call Of Duty na PlayStation? Właściwy wybór jest jeden: specjalna edycja Jeepa dedykowana wspaniałej wojskowej strzelance. Pojazd ma 3,8–litrowy silnik V6 o mocy 202 KM, offroadowe opony o średnicy 32 cale i kalkomanie na karoserii mówiące wszystkim wokół, że... przy konsoli nie warto z tobą zadzierać!

Mercedes–Benz LAPV 6.X
Nawet jeśli udało ci się uniknąć służby wojskowej, na widok tego wozu patrolowego poczujesz mrowienie na plecach. Niemiecki koncept posiada kosmiczne możliwości terenowe: 50–stopniowy kąt najazdu i 45–stopniowy zjazdu, 45 cm prześwitu oraz głębokość brodzenia do 100 cm. Jest nie tylko zimo-, ale też minooodporny – niestraszne mu ładunki wybuchowe i broń palna. Wbudowano mu czarną skrzynkę rejestrującą przebieg misji. Zapisze wszystko, nawet jeśli to wypad po piwo do sklepu.




Dodał(a): Michał Jośko Poniedziałek 18.07.2011