Kamaz camper

Ta jeszcze radziecka marka pojazdów specjalistycznych kojarzy Ci się zapewne z wywrotkami wyjeżdżającymi z zabłoconymi kołami z pobliskiej budowy. Od teraz może zmienisz o nich zdanie.
kamaz-camper.jpg

Mukhtar Gusengadzhiev miał dość swojego uregulowanego życia. Przyzwyczajony do cyrkowych przygód, z którymi związany jest od lat, nie mógł zrzucić kotwicy na długo w jednym miejscu. Dlatego 52-letni Rosjanin pozbył się wszystkiego co miał i kupił Kamaza, którego przerobił na campera.

Camper może nie do końca jest dobrym określeniem, bo KAMAZ-43118 to dom na kółkach. Na 13 metrach kwadratowych zmieściła się sypialnia, kuchnia z kuchenką gazową, prysznic i dwie spore szafy. Do tego w tylnej części pojazdu jest garaż na motocykl, który służy również jako schowek na narzędzia. W razie potrzeby można go również przerobić na łaźnię.



Jednak Mukhtar zapewne tego nie zrobi, bo ponad komfort, bardziej ceni niezależność. Dlatego potrzebuje również motocykla, by wjechać tam, gdzie nie da rady jego wbić się jego dom. Wszystko musi być elastyczne jak on – w końcu jest najbardziej plastycznym człowiekiem świata, którego członki wykręcają się w sposób, który przyprawia Cię o bóle stawów.

Wnętrze Kamaza ogrzewa Webasto, a chłodzi klimatyzacja. Do łazienki podłączony jest 140-litrowy zbiornik na wodę. Wszystkie meble, które znajdują się w camperze, Mukhtar wykonał własnoręcznie z litego drewna. Za zasilanie tego M1 na kółkach odpowiada agregat prądotwórczy.

Gdyby Mukhtar wpakował się w tereny trudno przejezdne, jemu i jego domowi pomoże wyciągarka sterowana zdalnie. A Ciebie co uratuje, gdy przez kredyt na swoje mieszkanie wpakujesz się w bagno?




Dodał(a): Adam Wawrzyniak / fot.: Mukhtar Gusengadzhiev Piątek 10.06.2016