Lifestyle
Środa 29.04.2020, Konrad Siwik / fot. istock
Sen może złagodzić przebieg COVID-19. Potwierdzają naukowcy
Sen to zdrowie, dlatego powinieneś zadbać o to, żeby się wyspać. Chyba nigdy wcześniej nie było ku temu lepszej okazji. W końcu siedzimy zamknięci w domach, więc mamy dużo czasu na spanie.
Po nieprzespanej nocy czujesz, że twój organizm nie działa, jak należy? Badania przeprowadzone przez uczonych dowodzą, że osoby, które mają problemy ze snem, są ponad 5-krotnie bardziej narażone na infekcje wirusowe niż ci, którzy smacznie drzemią.
Efektywny sen jest w znacznym stopniu uzależniony od poziomu melatoniny. Wysoki wyrzut tego hormonu przed pójściem do łóżka sprawia, że nie musisz liczyć baranów, a rano budzisz się pełen energii.
SPRAWDŹ: Masturbacja wspomaga odporność. Są dowody
SPRAWDŹ: Masturbacja wspomaga odporność. Są dowody
Badacze z Peking Union Medical College Hospital oraz z Department of Cell Systems and Anatomy, UT Health San Antonio wykazali, że melatonina może mieć pozytywny wpływ nie tylko na jakość snu, ale także przebieg COVID-19. Co prawda nie działa ona wirusobójczo, ale ma właściwości przeciwzapalne, przeciwutleniające i wzmacniające odporność, które wpływają pośrednio na koronawirusa.
Teraz powinieneś zadać sobie pytanie, "kto śpi najwięcej?" – są to dzieci i właśnie dzięki wysokiemu poziomowi melatoniny rzadko wykazują ostre objawy choroby. Ilość hormonu w organizmie obniża się wraz z wiekiem. Zdaniem naukowców ma to wpływ na wysoki wskaźnik śmiertelności wśród osób starszych.
Co ciekawe, nocny wyrzut melatoniny u małych dzieci jest kilkukrotnie wyższy niż u osób w podeszłym wieku. Dlatego, jeśli nie masz jeszcze planów na majówkę, to czym prędzej kup wygodny leżak, przymknij oko na balkonie i śpij jak niemowlę. A jeśli odczuwasz braki tego cennego hormony, zainwestuj w odpowiednie suple, które uzupełnią poziom melatoniny.