Wypalili papierosami oczy Jezusowi i Maryi. Profanacja w Żuklinie
Dobrze wiecie, że CKM dość sceptycznie podchodzi do tematu Kościoła, nigdy jednak nie przyszło nam na myśl, by jakkolwiek zaatakować tę instytucję, szczególnie jeśli chodzi o obrażanie religii. W Żuklinie na Podkarpaciu trafili się jednak prawdziwi bandyci, którzy wypalili oczy figurce Jezusa i Maryi. 'Trzeba mieć diabła za skórą, aby zrobić coś tak podłego' – mówią oburzeni mieszkańcy wsi.
Leśna kapliczka w miejscowości Żuklin ma duże znaczenie historyczne i religijne. Liczy co najmniej 150 lat i upamiętnia ona szczególne miejsce. Dawniej był tam cmentarz i kościół. Zostały jednak zniszczone podczas tatarskich najazdów.
Malutka świątynia traktowana była przez mieszkańców jako synonim ciszy i spokoju. Teraz jednak, po raz kolejny akurat w tym miejscu, doszło do ogromnej dewastacji. Prawdopodobnie sprawca (bądź sprawcy), za pomocą żarzących się papierosów, wypalili oczy postaci Jezusa i Matki Bożej.
"Trudno zrozumieć to bezmyślne zachowanie. Nie wiemy, kto to zrobił, jaki miał cel. Figury będą potrzebować naprawy, aby przywrócić im ich pierwotny wygląd" — mówił dziennikarzom "Faktu" Mirosław Hajnosz, który udokumentował zniszczenia.
Sprawa trafiła do Komendy Powiatowej w Przeworsku. Po znalezieniu bandytów, odpowiedzą oni za zniszczenie mienia, obrazę uczuć religijnych i znieważenie przedmiotów czci religijnych, za co trafią za kratki nawet na dwa lata.